Reklama

Zawodniczka Juventy Starachowice kontynuuje znakomitą passę. Maja Peryt na tronie mistrzostw Polski

Do Radomia jechała praktycznie jak po swoje. Po raz kolejny w tym sezonie udowodniła, że znakomite wyniki nie są dziełem przypadku, ale przede wszystkim efektem wytężonej pracy. Reprezentantka starachowickiej Juventy Maja Peryt okazała się bezkonkurencyjna w biegu na dystansie 2000 metrów z przeszkodami podczas mistrzostw Polski do lat 20. Dla utalentowanej lekkoatletki to kolejny, fantastyczny sukces.

Początek 2022 r., Rzeszów, stolica Podkarpacia. To waśnie w tym miejscu rozegrane zostały halowe mistrzostwa Polski. Lekkoatletka Juventy Cerrad rywalizowała w biegu na dystansie 3000 metrów. W swoim pierwszym starcie na tym dystansie na bieżni nie tylko zdobyła srebrny medal, ale i czasem 9.56,28 poprawiła o blisko 20 sekund rekord województwa w tej kategorii wieku w hali. 

Ten wynik od 11 lat należał do Kornelii Kostki z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego. Pierwsza na mecie z dużą przewagą była natomiast Julia Jaguścik z RKS Łódź, która uzyskała rezultat 9.37,67. Brązowy medal przypadł Katarzynie Napiórkowskiej z LKS Maków Mazowiecki, która przybiegła 1,56 s za podopieczną Dawida Kubca.

Uplasowaniem się na podium, Maja Peryt, a także jej klubowy szkoleniowiec Dawid Kubiec zawiesili sobie wysoką poprzeczkę. Powód? W kolejnych zawodach, starachowicka zawodniczka wymieniania była w gronie faworytek do medalu.

Poprzeczka w górę

 Tak było tuż przed rozpoczęciem mistrzostw Polski do lat 20, na stadionie miejskim w Radomiu. Reprezentantka Juventy w piątkowej rywalizacji na dystansie 2 km z przeszkodami nie miała sobie równych.

- Był to trudny bieg, bowiem przez cały czas padał deszcz. Maja rozegrała go fantastycznie – nie ukrywał zadowolenia trener Kubiec. - W tym biegu było pięć faworytek do złota, tak przynajmniej wyglądało to "na papierze". Po pierwszym kilometrze Maja zajmowała szóste miejsce, ale biegła spokojnie, swoim tempem. Czołówka "zagotowała się". Gdy Maja zaczęła finiszować już nikt nie mógł dotrzymać jej kroku. Wygrała pewnie – relacjonował szkoleniowiec.

Starachowiczanka ostateczne zmagania zakończyła z wynikiem 6.38,17, aż o 9 sekund lepszym od jej rekordu życiowego. Co istotne, z powodu kontuzji jakiej doznała na początku sezonu, był to jej pierwszy start w tym roku na tym dystansie.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do