W Starachowicach nie ma szczepionek przeciwko COVID-19

6 grudnia, zgodnie z ogłoszeniem Ministerstwa Zdrowia, rozpoczęły się szczepienia z użyciem nowego preparatu Nuvaxovid, stworzonego przez koncern Novavax. Chociaż Polacy wyrażają ogromne zainteresowanie tym długo oczekiwanym środkiem, to jednak napotykają na pewne trudności. Mieszkańcy Powiatu starachowickiego również. Dlaczego? Bo ani w Starachowicach, ani w pobliskich gminach szczepionek przeciwko COVID-19 po prostu nie ma.

Sprawa szczepień przeciwko COVID-19 budzi różne opinie w społeczeństwie. Z jednej strony są zwolennicy, którzy dostrzegają w nich skuteczne narzędzie ochrony zdrowia publicznego i jednocześnie sposób na zmniejszenie ryzyka powikłań związanych z zakażeniem. Z drugiej strony pojawiają się także przeciwnicy, którzy opowiadają się za prawem do decydowania o własnym zdrowiu i wybierania formy ochrony, bądź jej braku. W tej kwestii ważne jest szanowanie różnych punktów widzenia oraz respektowanie indywidualnych wyborów każdej osoby.

Po dokładnym zbadaniu dostępności szczepień przeciwko COVID-19 w naszym mieście, stwierdzamy, że napotykamy na pewne trudności związane z dostępem do szczepionek. Mimo dużego zainteresowania, lokalne placówki szczepiące wydają się być ograniczone w ilości dostępnych preparatów, co utrudnia planowanie terminów szczepień dla mieszkańców.

Weryfikując dostępność w aplikacji MojeIKP, użytkownicy nie znajdują możliwości zapisania się na szczepienie w żadnej placówce w Starachowicach. Dwa dni temu można było zapisać się na szczepienie do punktu w Iłży. Dziś pojawiła się możliwość umówienia szczepienia tego samego dnia w Skarżysku - Kamiennej. Przez cały czas dostępne są terminy w przychodniach w Kielcach praktycznie z dnia na dzień. Natomiast w Starachowicach terminów brak. Niestety, sytuacja jest dynamiczna i zmienia się z minuty na minutę, co wskazuje na dużą chęć społeczeństwa do zaszczepienia się. Redakcja postanowiła zbadać problem u źródła, dzwoniąc do wszystkich przychodni w mieście. Wszędzie usłyszeliśmy jedno tłumaczenie: "Nie wiemy, kiedy będziemy szczepić. To zależy od tego kiedy dostaniemy szczepionki. Prosimy dzwonić i pytać w przyszłym tygodniu."

Braki i opóźnienia

Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że każda placówka, chcąc szczepić pacjentów, musi sama zamówić preparat. Osoba uprawniona do tego poprzez stronę Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych musi złożyć zamówienie preparatów dla danej placówki. Niestety, obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy", a dostępność preparatu pojawia się tylko na chwilę, znikając szybko z dostępności.

Polska, wraz z Węgrami, wprowadziła szczepionkę najpóźniej spośród krajów unijnych, mimo zatwierdzenia przez Europejską Agencję Leków. Inne kraje europejskie miały kilku­tygodniową przewagę, rozpoczynając szczepienia już we wczesnej jesieni.

Długi oczekiwany termin wprowadzenia szczepionki wynikał z opóźnień w zatwierdzeniu, które przesuwano przynajmniej dwukrotnie. Niektórzy eksperci uważają, że taka zwłoka mogła mieć negatywne skutki na obecną skalę zakażeń.

Objawy choroby

Obecnie do najczęściej raportowanych objawów zakażenia XBB.1.5, znanej również jako Kraken, zalicza się osłabienie i brak energii, utrzymujący się kaszel, wysoką temperaturę ciała, bóle mięśniowe, utratę lub zmniejszenie odczuwania węchu i smaku, ból głowy i gardła, biegunkę, złe samopoczucie oraz utratę apetytu.

Szczepionka Nuvaxovid: wskazania 

Szczególnie zalecana dla:

• Pacjentów powyżej 60. roku życia.
• Pacjentów z niedoborami odporności oraz tych, u których istnieje ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19.
• Pracowników systemu ochrony zdrowia z bezpośrednim kontaktem z zarażonymi lub materiałem zakaźnym.