
To mogła być czarna sobota, na jednej ze świętokrzyskich dróg. Jak poinformowała sierż.szt. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, w miejscowości Wilków (gm. Bodzentyn) doszło do wypadku, w którym ucierpiały cztery osoby. Kto zawinił?
Wstępne ustalenia świętokrzyskich stróżów prawa wskazują na to, że przyczyną było niezachowanie należytej ostrożności, a przede wszystkim nieprawidłowy manewr, na jaki zdecydował się jeden z kierowców.
– Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, iż 37-letni kierujący pojazdem marki Ford, poruszając się od miejscowości Leszczyny w kierunku Św. Katarzyny na remontowanym odcinku drogi, chciał wyprzedzić samochód, oczekujący na włączenie się do ruchu, który zatrzymał się na czerwonym świetle – stwierdziła reprezentująca kielecką KMP Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Traf chciał, że z naprzeciwka jechał volkswagen, kierowany przez 35-latka. Wówczas doszło do zderzenia obu aut. – W wyniku zderzenia, uszkodzony został również trzeci pojazd – renault za kierownicą, którego znajdował się 32-latek. Poszkodowane zostały cztery osoby. Do szpitala przewieziono dwie z nich, w tym dziecko – tłumaczyła funkcjonariuszka. Wszyscy z kierowców zostali poddani badaniu przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. Sprawa, jak podkreślają mundurowi zapewne znajdzie swój finał w sądzie.
- Od skali odniesionych przez poszkodowanych obrażeń zależy, w jaki sposób to zdarzenie będzie zakwalifikowane: jako wypadek czy kolizja – dodała sierż.szt. Perkowska-Kiepas. Na miejscu pojawił się śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, a także strażacy z OSP Ciekoty, OSP Bodzentyn i kieleckiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. - Nasze działania polegały m.in. na udzieleniu kwalifikowanej pomocy medycznej poszkodowanym, odpięciu akumulatorów oraz neutralizacji płynów ropopochodnych – relacjonowali druhowie z OSP.
fot. OSP Bodzentyn
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie