
Z obrażeniami głowy do starachowickiego szpitala trafił mieszkaniec naszego regionu. Mężczyzna – jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak – był bezpośrednim uczestnikiem zdarzenia, które odnotowano w czwartkowe, wczesne popołudnie.
Do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania ulicy Armii Krajowej, a także Ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Starachowicach. Ok. godz. 13, kierowca jednego z miejskich autobusów został zmuszony do wykonania niespodziewanego i gwałtownego manewru hamowania. W tym czasie samochodem podróżowało co najmniej kilka osób. O tym, co wydarzyło się 21 lipca powiadomieni zostali funkcjonariusze KPP.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 63-letni kierowca autobusu zmuszony został, do reakcji na to, co wydarzyło się na drodze. Z drogi podporządkowanej wyjechał bowiem nieznany pojazd, wymuszając tym samym pierwszeństwo. Kierujący autobusem chcąc uniknąć zderzenia z autem, zahamował - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Traf chciał, że w wyniku niefortunnych okoliczności, ucierpiał pasażer.
- 80-latek doznał obrażeń głowy. Na miejscu pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala – tłumaczył rzecznik Kusiak. Zarówno poszkodowany 80-latek, jak również 63-letni kierowca autobusu zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Obaj byli trzeźwi.
Starachowiccy mundurowi prowadzą postępowanie w tej sprawie. Poszukiwany jest m.in. kierowca auta, który wymusił pierwszeństwo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie