
Długoletnim problemem wykluczenia komunikacyjnego podzieli się z nami mieszkańcy osiedla Michałów w Starachowicach.
"Jesteśmy mieszkańcami Starachowic - podobno - największego osiedla w Starachowicach. Płacimy tu podatki i na tym koniec, bo nie dane nam korzystać np. z uroków imprez dla mieszkańców. A sporo się dzieje: nowy Park z piękną muszlą koncertową, nowa Lubianka, potańcówki na rynku, koncerty, mecze, kino plenerowe itp. My nie możemy z większości tych imprez skorzystać. Jesteśmy od nich odcięci, mimo darmowej komunikacji. Jedyny autobus, który nas łączy ze Starachowicami to linia nr 5. Ostatni jego kurs w dni powszednie jest o godz. 17.20, a w soboty i święta o 17.45. Wszelkie imprezy zaczynają się po godz. 18.00, dlatego nie możemy uczestniczyć w tych atrakcjach. Nie każdy ma samochód i nie każdego stać na taksówkę, co kiedyś zaproponował nam sam pan Prezydent!
Od 1 czerwca br. wprowadzono zostaje dodatkowy kurs dla linii nr 5 w dni powszednie o 21.45. Ale ta miła niespodzianka okazała się nie dla nas, a dla pracowników PKC z ul. Składowej. Autobus ten zawozi pracowników na trzecią zmianę i tam czeka na pracowników z drugiej zmiany. Stoi i czeka, a przecież mógłby pojechać na osiedle Michałów, odwieźć jego mieszkańców i wrócić po pracowników. Mielibyśmy chociaż jeden wieczorny kurs do domu"- proszą o interwencję mieszkańcy Michałowa, którzy w 2020 roku interweniowali u prezesa MZK oraz prezydenta (wysłano pismo podpisane przez 50 osób), z prośbą o wprowadzenie dwóch kursów wieczornych linii nr 5, dla mieszkańców powracających z drugiej zmiany o 22.00 i kursu o godz. 19.00 dla pielęgniarek ze szpitala, bo nie mają czym wracać do domu po 12-godzinnej zmianie.
W dobie epidemii odpowiedź była negatywna. Jak będzie tym razem?
- Dokonaliśmy wstępnej analizy pod względem organizacyjnym, technicznym i finansowym. W naszej ocenie wprowadzenie dodatkowych kursów linii nr 5 jest w chwili obecnej niecelowe.
Ilość osób korzystających z komunikacji na trasie Michałów- Dziurów jest znikoma. Z danych pobranych z systemu liczenia pasażerów zainstalowanego w pojazdach wynika, że ostatnim kursem (odjazd z Bugaju o godz. 17.20) na całej trasie przemieszcza się ok 38 osób, z tego tylko 10 dojeżdża do Michałowa, 1 do Kuczowa, 3 do Dziurowa. Dołożenie dodatkowego kursu ok godz. 19 z Bugaju spowoduje naszym zdaniem to, że liczba ta rozbije się na te dwa kursy.
Nie bez znaczenia jest również to, że wprowadzenie dodatkowego kursu, wymaga zmian w ustalonym już schemacie pracy i systemie komunikacyjnym. Każdy kurs to dodatkowe kilometry, dodatkowe godziny pracy kierowcy. Nawet jeżeli wydaje się, że jest to proste rozwiązanie do wprowadzenia to nie zawsze tak jest. Dodanie dwóch kursów, o które wnioskuje czytelnik/czytelniczka (być może zasadnych z punktu widzenia kilku zainteresowanych osób) to w skali miesiąca ok. 650 dodatkowych km. – może niewiele ale jednak zrodzi to dodatkowe koszty nie tylko po stronie spółki ( działalność spółki nie powinna przynosić straty), ale też po stronie Gminy Starachowice i Gminy Brody (bo część wozokilometrów jest na terenie tej gminy).
Dodawanie nowych kursów na linii nr 5 tylko po to by przejechały 2 czy 3 osoby jest ekonomicznie i organizacyjnie niecelowe - odpowiada Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej - Komunikacja Miejska w Starachowicach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak tak dalej pójdzie to definitywnie zamkną całą sieć połączeń autobusów miejskich bo się nie będzie to opłacać.