Reklama

Wybrany wykonawca wiaduktu w Dolnych Starachowicach

To największa inwestycja w historii powiatu starachowickiego, zarówno pod względem finansowym, jak również proceduralnym. Budowa wiaduktu w Starachowicach Zachodnich nie tylko doczekała się finansowania, ale został wybrany też wykonawca. W ciągu miesiąca ma nastąpić podpisanie umowy i wbicie łopaty.

To zadanie złożone z dwóch - fizyczna realizacja inwestycji oraz nadzór inwestorski - wymagało wiele przygotowań. W końcu wydaje się, że zapowiadana od miesięcy budowa wchodzi w etap realizacji. Świadczyć o tym ma rozstrzygnięcie przetargu i wyłonienie wykonawcy spośród dziewięciu złożonych ofert (pięć na realizację a cztery na nadzór inwestorski).  

- To optymistyczna wiadomość. Zarząd Dróg Powiatowych zakończył procedurę przetargową i wyłonił wykonawcę budowy wiaduktu. To firma Trakcja S.A. z Warszawy, która złożyła ofertę na 70 mln 45 tys. zł. To bardzo dobra, najtańsza oferta, przez nas pożądana. Pozostali oferenci mają teraz 10 dni na wnoszenie odwołań, jeśli takie się nie pojawią w maju podpiszemy umowę na realizację tej inwestycji - poinformował Piotr Ambroszczyk, starosta powiatu starachowickiego dziękując pracownikom zaangażowanym w papierkową robotą, co wymagało potężnej pracy.  

Jak mówił Jerzy Materek, członek Zarządu powiatu starachowickiego to najbardziej skomplikowane pod względem inwestycyjnym i projektowym zadanie, gdyż realizowane w sąsiedztwie Dworca PKP, linii kolejowej oraz budowy Centrum Komunikacyjnego.

- Na pewno odkryją się kwestie nieprzewidziane na etapie projektowania. Liczymy się z tym, że będą trudności, ale na pewno zostaną pokonane - dodał J. Materek. 

- Wykonaliśmy drugi krok w stronę powstania wiaduktu - mówił Andrzej Klimczak, dyrektor ZDP. - Projekt, budowlany, zgody i pozwolenie na budowę to pierwszy krok. Teraz jest wykonawca, mam nadzieję, że w ciągu miesiąca podpiszemy umowę, która ma być zrealizowana w ciągu 21 miesięcy. To łukowa konstrukcja, podświetlana, która na pewno stworzy niepowtarzalny klimat, ale będzie miała głównie za zadanie zminimalizowanie utrudnień komunikacyjnych. Przed nami najtrudniejszy etap - wykonanie, ale każda prowadzona w sąsiedztwie działalność, czy posesja w otoczeniu budowy będzie miała zapewniony dojazd. 

Dziś trudno szacować, jakie faktycznie koszty pochłonie ostatecznie budowa wiaduktu, bo - jak mówił starosta 10-15 proc. dodatkowo trzeba kalkulować na inflację i waloryzację, co z pewnością spowoduje wzrost do ponad 80 mln zł (nie wiadomo też co znajdzie się pod ziemią), ale zaoszczędzone pieniądze mogłoby zostać przeznaczone na zagospodarowanie ul. Hutniczej, przygotowanie kanalizacji deszczowej w ciągu ul. Piłsudskiego z odprowadzaniem wód z ul. Na Szlakowisku i Pileckiego (plus parking przed Muzeum z retencją).

- Te decyzje będą zapadały w ramach trójstronnego porozumienia ze Specjalną Strefą Ekonomiczną oraz gminą Starachowice, które były partnerami tego projektu - mówił starosta dodając, że może skorzystają na tym drogi na terenie SSE.   

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ekspert - niezalogowany 2023-04-20 08:37:28

    A w komisji technik rolnik mówi o skomplikowanej inwestycji. Mam nadzieję, że nie będzie jej osobiście nadzorował bo wszystko się zawali...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do