Reklama

Wrzucone do jednego gara, czyli likwidacja kuchni w przedszkolach

Wraca temat likwidacji kuchni w miejskich przedszkolach. Temat ten wywołał burzę wśród rodziców dzieci. Otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości od Czytelników w tej sprawie.

 - Za dużo pieniążków poszło na krzywy napis i ścieżkę donikąd, więc trzeba znaleźć na kimś "oszczędność" - pisze nasza Czytelniczka.

- A kto zagwarantuje,że posiłki dojadą do dzieci jeszcze ciepłe - pisze Czytelniczka. Czy będzie jakaś kontrola warunków,w jakich ta żywność będzie transportowana? Kto dopilnuje, żeby naczynia do transportu były systematycznie dezynfekowane? Wreszcie, jaki będzie schemat postępowania w razie zachorowania dzieci? W jednej placówce zachorują i trzeba zamknąć wszystkie, bo jedzenie pochodzi z jednego miejsca. Chyba, że dowiemy się o wszystkim po fakcie, tak jak w przypadku skażenia wody w kranach w zeszłym roku, gdzie informacje podano po 3 dniach.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2020-02-05 18:53:42

    He,he,zrobiliście artykuł z mojego komentarzaW sumie dobrze,może moje wątpliwości skłonią władze do przemyślenia decyzji,chyba że będą woleli czekać na pierwsze konsekwencje swojej decyzji,niż stracić twarz wycofując się.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do