
- Wojsko to rozwój i stabilizacja. To przede wszystkim odpowiedzialność za ojczyznę oraz bronienie jej granic – podkreślał witając zaproszonych gości starosta powiatu Piotr Ambroszczyk. 22 listopada w hali sportowej Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach odbyły się wojskowe targi pracy. Zainteresowani mogli zapoznać się z szeroką ofertą związaną m.in. z wojskami obrony terytorialnej, a także dobrowolną zasadniczą służbą wojskową.
Wojskowe targi pracy to inicjatywa Starostwa Powiatowego, Powiatowego Urzędu Pracy, a także ZSZ nr 3. Uczniowie i osoby wiążące swoją przyszłość z siłami zbrojnymi mogli uzyskać wiele cennych informacji. Podczas targów swoją ofertę zaprezentowała 10 Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej i Wojskowe Centrum Rekrutacji w Kielcach.
- Bolejemy nad tym, że sporo młodych opuszcza nasz region, szukając pracy poza województwem świętokrzyskim. Praca w Polsce jest. Dla każdego, kto zechce zostać na dłużej w siłach zbrojnych, oferujemy oprócz miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 4560 zł również mieszkanie lub pieniądze na jego wynajem. To dobra oferta pracy dla młodego człowieka. Można wówczas rozpocząć godne życie – podkreślił płk Mirosław Wolski, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Kielcach.
- Oferujemy pracę w wielu jednostkach wojskowych. To wy będziecie decydować gdzie odbywać służbę. Do tego oczywiście potrzebne są odpowiednie predyspozycje, kwalifikacje i szkolenia. Zapraszamy serdecznie do kontaktu z nami. Warto dodać, że wojskowe uczelnie wyższe są finansowane przez resort obrony narodowej. Wyżywienie i zakwaterowanie zapewnia wojsko. To również kolejny z argumentów za tym, by przyszłość związać z siłami zbrojnymi – dodał płk Wolski.
W gronie uczestników wtorkowych targów byli nie tylko uczniowie szkół średnich, ale również osoby bez stałego źródła dochodu.
- Od początku rządów PiS wojsko stawiane było i jest na pierwszym miejscu. Wiemy jak ważna to służba. Dziś jak nigdy widzimy, jak Polska powinna być przygotowana na wypadek ataku ze strony agresora - mówiła Agata Wojtyszek, przewodnicząca sejmowej komisji obrony narodowej. - Niestety mamy świadomość tego, że toczące się za naszą wschodnią granicą walki mają również wpływ na życie Polek i Polaków. Mam nadzieję, że wiele osób znajdzie swoje miejsce właśnie w wojsku - powiedziała świętokrzyska parlamentarzystka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie