Wiekowi mieszkańcy w powiecie starachowickim

W urzędach stanu cywilnego działających na terenie naszych gmin zapytaliśmy o liczbę osób, które urodziły się w 1921 roku, czyli mają na pewno już ukończone 100 lat. Okazało się, że takich osób jest na terenie naszego powiatu jest tylko osiem! Udało nam się ustalić, że na terenie powiatu starachowickiego żyją jeszcze starsze osoby!

Jednej, doskonałej recepty na długowieczność nie ma. Kiedy odwiedzamy naszych dostojnych jubilatów z okazji ich 100. urodzin podają różne sposoby na dożycie sędziwego wieku. Dla jednych to zdrowe odżywianie, dla innych życie bez stresu. Nie da się jednak ukryć, że wydłuża się wiek naszych mieszkańców i coraz więcej wokół nas tych, którzy z roku na rok są bogatsi w lata i doświadczenie.

W Starachowicach żyje siedem osób, które ukończyły 100 lat życia. Najstarszą mieszkanką Starachowic, ale i całego powiatu starachowickiego jest pani Jadwiga Farafoszyn, która urodziła się w 1915 roku i 20 stycznia 2022 r. ukończyła 107 lat!

W 2020 r. 100 lat ukończyła pani Jadwiga Cwalina-Krajewska. W 2021 r. 100 lat ukończyły trzy panie: Janina Simonowicz, Czesława Wojciechowska i Anna Rędziak. W tym roku swoje setne urodziny obchodziła już pani Bolesława Kasperska.

W gminie Wąchock najstarszą mieszkanką jest pani Anna Derlatka z Wielkiej Wsi, która urodziła się w 1918 r. i w tym roku skończy 104 lata. Żyje również pan Zygmunt Ziemkiewicz, Honorowy Obywatel Wąchocka, który w ub. roku skończył 100 lat. 

 W gminie Brody najstarszym mieszkańcem jest pan Antoni Wrona z Kuczowa. Urodził się w 1921 r.

W gminie Pawłów najstarszą mieszkanką jest pani Otolia Bzymek z Nieczulic, która urodziła się w 1918 roku.

W gminie Mirzec mamy dwie panie, które w ub. roku ukończyły 100 lat. To pani Helena Luba z Mirca i Małgorzata Chodniewicz z Krzewy. W mirzeckiej gminie nie ma już starszych mieszkańców.

***

Jadwiga Farafoszyn, najstarszą mieszkanką powiatu starachowickiego!

 Energiczna, uśmiechnięta, z poczuciem humoru - niejeden z nas chciałby się cieszyć takim zdrowiem w wieku 100 lat. Takiego szczęścia dostąpiła Jadwiga Farafoszyn ze Starachowic - tak pisaliśmy o pani Jadwidze w 20915 r. kiedy kończyła 100 lat!

- Uczciwie jadłam, uczciwie żyłam. Szłam prostą drogą, jaką mi Pan Bóg dał - tak w kilku słowach podsumowywała swoje życie Jadwiga Farafoszyn, podając tym samym gotową receptę na długowieczność. - Zawsze szłam równą drogą, nie fałszowałam, bo wtedy się nie wiedzie. Dużo warzyw jadłam, swoje marchewki, buraczki, nawet na surowo. Zdrowo się odżywiać trzeba i nie dosalać.

Dostojna Jubilatka urodziła się 20 stycznia 1915 roku na terenach należących do Niemiec. Jako młoda dziewczyna pracowała w mleczarni, sprzedawała w sklepie. W czasie II wojny światowej zamieszkiwała już na Kielecczyźnie, najpierw w Ostrowcu Św. a potem w Starachowicach, gdzie  w zakładach, jako konstruktor, pracował mąż. Wcześnie owdowiała, bo w 1968 roku, ale jak mówi przeżyła z mężem piękne lata. Razem doczekali się czwórki dzieci.