Reklama

W żółtej i czerwonej strefie. Kto stosuje się do nowych obostrzeń, a kto nie?

13/10/2020 15:45

W sklepach, na terenie targowisk, w przestrzeni publicznej, a także środkach transportu – w tych i wielu innych miejscach świętokrzyscy policjanci sprawdzali, w jaki sposób mieszkańcy regionu stosują się do obowiązującego od 10 października nakazu zasłaniania zarówno ust, jak i nosa. Wszystko po to, by skutecznie walczyć z pandemią koronawirusa.

Kto będzie się stosował do wytycznych, a kto nie? - to pytanie jakie jeszcze kilka dni temu, zadawało sobie wielu świętokrzyskich funkcjonariuszy, których zadaniem w czasie trwającej od marca br. pandemii wirusa SARS-CoV-2 jest nie tylko pilnowanie bezpieczeństwa i porządku publicznego. Jednym z powierzonych funkcjonariuszom zadań jest również kontrolowanie osób przebywających na kwarantannie. Stróże prawa od soboty, 10 października zwracają baczną uwagę na to, czy mieszkańcy naszego regionu stosują się do wytycznych, związanych z wprowadzeniem na terenie całego kraju tzw. żółtej strefy.

Do przepisów trzeba się stosować

- Oznacza to m.in. że w przestrzeni publicznej spoczywa na nas obowiązek zasłaniania ust i nosa. Policjanci, oprócz zdecydowanej reakcji na naruszenie tych przepisów, za każdym razem przypominają jaki jest ich cel. Najważniejszym jest nasze życie i zdrowie – tłumaczył Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, która jak wiele innych jednostek z terenu województwa świętokrzyskiego została zaangażowana w działania.

Apele i wytyczne nie wszyscy są jednak w stanie wziąć sobie do serca. - Niestety, wiele osób bagatelizuje wprowadzone przepisy i zapomina, że obowiązek zakrywania ust i nosa został wprowadzony dla nas, aby chronić nasze organizmy. Liczby kolejnych zakażeń na terenie kraju jednoznacznie pokazują, że codziennie kolejne osoby są zarażane i wzrasta ryzyko kolejnych zachorowań. Zatem ktoś, kto lekceważy wprowadzone obostrzenia, nie stosuje się do nich de facto bagatelizuje obowiązki ochrony życia i zdrowia swojego i innych osób – podkreślają mundurowi.

Bez maseczki i w "długą"

Jedną z takich osób był na początku tygodnia 35-latek. Jak poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, został on zatrzymany. Kiedy i jak do tego doszło?

- W poniedziałkowy poranek, na jednej z ulic w Starachowicach policjanci z drogówki zauważyli mężczyznę, który nie stosował się do obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Pieszy na widok mundurowych zaczął uciekać. Jednak po krótkim pościgu został zatrzymany – zaznaczył rzecznik starachowickiej KPP.

Jak się okazało, 35-letni mieszkaniec powiatu skarżyskiego miał powody do niepokoju. - Podczas czynności została znaleziona przy nim biała substancja wstępnie zweryfikowana jako amfetamina, a dodatkowo mężczyzna był poszukiwany przez prokuraturę. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli jeszcze blisko 4 gramy amfetaminy – dodał oficer prasowy.

Mieszkaniec powiatu, niemal na własne życzenie wpakował się w niemałej tarapaty. Konflikt z prawem będzie to słono kosztował. Dlaczego? - Za niestosowanie się do obowiązujących obostrzeń został ukarany mandatem, natomiast posiadanie narkotyków będzie tłumaczył przed sądem. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności – zaznaczył rzecznik Kusiak.

Sypnęło mandatami

Jak wygląda natomiast sytuacja w całym regionie i czy mieszkańcy chętnie zakładają maski w przestrzeni publicznej? Jakie wnioski są w stanie wyciągnąć policjanci? - W zdecydowanej większości mieszkańcy województwa zachowywali bezpieczny dystans oraz korzystali z maseczek – mówił nadkom. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach.

I właśnie w stolicy regionu, 10 października, a zatem pierwszego dnia obowiązujących obostrzeń, świadomie złamali je uczestniczy zgromadzenia.

- Policjanci zabezpieczali m.in. protest osób sprzeciwiających się wprowadzonym obostrzeniom. Grupa kilkuset osób protestowała przeciwko zasłanianiu twarzy w centrum Kielc. Niestety, uczestnicy świadomie naruszyli obowiązujące przepisy, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją funkcjonariuszy. Policjanci wylegitymowali 50 uczestników, spośród których przeciwko 38 osobom zostaną sporządzone wnioski o ukaranie do sądu. Pozostali legitymowani przyjęli mandaty karne. Trwa analiza zabezpieczonych materiałów video i trwają czynności zmierzające do identyfikacji kolejnych osób, które nie zastosowały się do obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej – dodał Karol Macek z kieleckiej KMP.

fot. pixabay

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do