
Michał Nowak, Konrad Zacharski i golkiper, który w zimowym okienku transferowym dołączył do zespołu lidera świętokrzyskiej Hummel IV ligi Paweł Lipiec w rewanżowej rundzie mają walczyć o bluzę z numerem 1. Jak na razie na występy ostatniego z wymienionych graczy, kibice oraz sztab szkoleniowy popularnych zielono-czarnych z pewnością będą musieli poczekać.
Powód? Kontuzja ręki z jaką zmaga się 28-latek. Były bramkarz ŁKS-u Probudex Łagów na razie trenuje indywidualnie. Kiedy zatem będzie gotowy do tego, by zameldować się między słupkami?
- Oczywiście czekamy na jego powrót do bramki. Na chwilę obecną musi do końca wyleczyć uraz. Dopiero po tym będziemy mogli realnie myśleć, kiedy Paweł Lipiec stanie między słupkami – podkreśla szkoleniowiec Staru Tadeusz Krawiec. Jak do dodał, zawodnik mający w swoim CV występy m.in. w lubelskim Motorze i KSZO Ostrowiec Św. ma wrócić do gry na trzecią kolejkę rozgrywek (końcówka marca).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie