
9:2 – takim wynikiem zakończyła się pierwsza potyczka Kamiennej Brody (świętokrzyska klasa okręgowa) w letnim okresie przygotowawczym. W jakim składzie team prowadzony przez Marcina Dynarka rywalizować będzie w jesiennych rozgrywkach? O tym i nie tylko, w rozmowie ze szkoleniowcem klubu z powiatu starachowickiego.
Pierwszy mecz w ramach letniego okresu przygotowawczego, w serca sympatyków Kamiennej Brody musiał wlać sporo optymizmu. Drużyna pokonała wysoko KS Tarłów 9:2. W wygranym spotkaniu widać było u zawodników spory głód piłki, po ponad 3-miesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.
M. DYNAREK, SZKOLENIOWIEC KAMIENNEJ BRODY: - Z pewnością cieszy nas nie tylko wynik i rozmiary wygranej. To tylko i wyłącznie mecz sparingowy. Jesteśmy szczęśliwi, że w końcu mogliśmy pojawić się na murawie, pobiegać i ucieszyć kibiców, którzy z wiadomych względów nie mogli być na stadionie i obserwować potyczki. To, że w najbliższych tygodniach w końcu będziemy mogli rozgrywać mecze, sprawia nam niesamowitą przyjemność. Przez długi okres siedzieliśmy praktycznie w domach. Czym innym jest trenowanie na pełnych obrotach, na pełnowymiarowym boisku, a czym innym zajęcia w domu. Udało się doprowadzić do rywalizacji z inną ekipą, która pokonaliśmy wysoko.
W drugiej części spotkania, Kamienna wpisywała się na listę strzelców aż 6-krotnie. Rezultat mógłby być jeszcze wyższy, gdyby na bramki udało się zamienić wyprasowane sytuacje. Jeśli w kolejnych meczach, tak wysoką skuteczność uda się utrzymać, ligowi rywale muszą mieć się na baczności.
- W zimowej przerwie prasowaliśmy solidnie nad tym, by optymalna dyspozycja przyszła w rewanżowej rundzie rozgrywek. Nadrzędnym celem o jakim mówiliśmy wiele razy, było utrzymanie się. Pandemia wirusa SARS-CoV-2 spowodowała, że nie dane nam było rozpocząć rundy wiosennej, a sezon 2019/20 został zakończony. W pierwszym sparingu z KS Tarłów, w naszych poczynaniach widać było brak regularnego grania w pełnym wymiarze czasowym. Potrzebowaliśmy takiego przetarcia. Po zmianie stron, wróciliśmy do normalnego rytmu i trybu, w którym funkcjonowaliśmy do ostatniego gwizdka sędziego.
W niedzielnym meczu, w waszym zespole wystąpiło dwóch nowych zawodników: Daniel Latała, który reprezentował ostatnio barwy GKS-u Arki Pawłów oraz Patryk Knafel. W rundzie jesiennej nie zobaczymy natomiast defensorów: Krzysztofa Świątka, a także Bogusława Cieślika.
- Patryk to zawodnik, który grywał ostatnio w zespole juniorów. Na razie sprawdzamy ich obu. To młodzi chłopcy, mający po 16 i 18 lat. Czas prasować będzie na pewno na ich korzyść. W najbliższych dniach przekonamy się czy zostaną z nami na dłużej.
Najważniejsze, że trzon drużyny w postaci m.in. golkipera Huberta Chrząstowskiego, obrońcy Mariusza Jagieły i pomocników Kacpra Maciejczaka i Szczepana Dziewięckiego udało się utrzymać.
- Kręgosłup Kamiennej nie zmieni się zbytnio, względem poprzednich rozgrywek. Skupimy się na tym, by ogrywać miejscową młodzież. Na pewno sporą stratą jest odejście wspomnianej dwójki: Świątek – Cieślik. W jesiennych meczach będziemy musieli sobie bez nich poradzić. Do IV-ligowej Łysicy Bodzentyn przenosi się Michał Wojton. Przyglądamy się kolejnym graczom, którzy są w naszym zainteresowaniu. Istotne jest, że po sporych zmianach, głównie jeśli chodzi o zarząd klubu, do jakich doszło w połowie 2019 r., teraz sytuacja w klubie jest stabilna. Działamy wspólnie dalej, tak aby Kamienna znalazła się jak najwyżej w tabeli świętokrzyskiej klasy okręgowej.
Rozmawiał Rafał Roman
Mecz kontrolny
14. czerwca, Brody
KAMIENNA BRODY – KS TARŁÓW 9:2 (3:2)
1:1 Daniel Latała (27), 2:2 Marcin Dynarek (35), 3:2 Marcin Dynarek (42), 4:2 Dawid Soboń (52), 5:2 Dawid Soboń (60), 6:2 Marcin Dynarek (65), 7:2 Marcin Dynarek (68), 8:2 Adam Celary (74), 9:2 Kacper Maciejczak (77)
KAMIENNA: Chrząstowski – Jagieła, Małaczek, Karwacki, Grudziecki, Mularski, Dziewięcki, Maciejczak, Latała, Kiljański, Dynarek oraz Soboń, Celary, Knafel. Trener: Marcin Dynarek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie