
Statystyki dotyczące wypadkowości w rolnictwie biją na alarm. Tylko od stycznia do 25 sierpnia br. w regionie świętokrzyskim odnotowano 364 wypadki przy pracy w polu. Trudno się dziwić, skoro rolnicze maszyny obsługują ludzie po alkoholu.
Potwierdza to miniony weekend w powiecie starachowickim, podczas którego policjanci na drogach zatrzymali pięciu kierujących pod wpływem alkoholu. W tym czasie doszło do 5 kolizji drogowych.
Kierowcy na promilach siadali nie tylko za kółko samochodu. Jeden z nich kierował rowerem. Drugi wyjechał na rauszu traktorem w pole...
- W sobotę wieczorem policjanci dostali zgłoszenie, że na terenie gminy Mirzec ciągnikiem rolniczym porusza się mężczyzna, który może być pod wpływem alkoholu - informuje Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. - Policjanci na miejscu zatrzymali 23-latka kierującego traktorem. Badanie potwierdziło, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się ze kierujący ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a chwile wcześniej doprowadził do kolizji drogowej najeżdżając na barierę ochroną. Będzie teraz odpowiadała za kolizję drogową, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz nie stosowanie się do zakazu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie