Reklama

Terenowy pojazd w płomieniach. Nocna akcja starachowickich i nie tylko strażaków

Zwarcie instalacji elektrycznej było – jak dowiedział się TYGODNIK – najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru, do jakiego doszło w nocy z wtorku na środę (26/27 lutego) w miejscowości Kałków, w gminie Pawłów. W ogniu znalazł się samochód terenowy matki Opel Monterey. Jego właściciel już rozpoczął szacowanie strat.


Oficjalną przyczynę powstania pożaru, poznamy zapewne w momencie, kiedy postępowanie w tej sprawie zakończą śledczy. Faktem jest, że niebezpieczny żywioł, tej nocy postawił na nogi zarówno zawodowych ratowników ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej, jak również strażaków ochotników z OSP Kałków.


Informacja o zdarzeniu, dotarła do nas ok. godz. 1.30. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, iż w płomieniach stanął samochód terenowy - stwierdził mł.bryg. Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. - W momencie kiedy przyjechaliśmy na miejsce, pożar był w zaawansowanym stanie. Ogień wydobywał się spod komory silnika. Pożarem objęta została również kabina auta – dodał rzecznik. W oplu na szczęście nie było nikogo.

Po ugaszeniu pożaru, pojazd skontrolowany został pod kątem ukrytych zarzewi ognia – uzupełnił mł.bryg. Nyga.




fot. OSP Kałków

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do