
Szczepionka przeciw Covid-19 budzi skrajne emocje. Ma swoich zwolenników, ale i przeciwników. Jak przekonać niedowiarków do zasadności szczepień? - na te i inne wątpliwości odpowiada lek. Aleksandra Ogryzek.
- Wielu pacjentów ma obawy przed zaszczepieniem... Z czego to wynika?
- Pandemia trwa już około od roku. Pierwsze niepokojące doniesienia z Chin słyszeliśmy w czasie ubiegłej zimy. Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce mieliśmy dokładnie 4 marca 2020 r. Od początku towarzyszyły nam informacje o trudnej sytuacji w szpitalach, najpierw włoskich, hiszpańskich, amerykańskich, a potem i naszych. Wprowadzane ograniczenia w komunikacji z innymi ludźmi, nakaz noszenia maseczek, praca zdalna, tymczasowe zamykanie biznesów, przeróżne doniesienia o lekach i szczepionkach i potencjalnych zagrożeniach w związku z ich stosowaniem - jesteśmy zalewani często sprzecznymi informacjami, które trudno zweryfikować. To wszystko powoduje, że emocje eskalują. Trudno się dziwić, że nie wszyscy chcą się zaszczepić.
Jedno jest pewne - stosowanie szczepień przyspiesza wzrost liczby osób odpornych (osoby zaszczepione, podobnie jak ozdrowieńcy, nabywają odporność), zmniejszając jednocześnie liczbę osób podatnych na zachorowanie. Przez to epidemia traci warunki do dalszego rozprzestrzeniania się.
Obszerny wywiad z lekarzem starachowickiego szpitala w najnowszym wydaniu TYGODNIKa Starachowickiego. Warto przeczytać... polecamy! Zapraszamy do kiosków i sklepów
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie