
Czy obecna sytuacja epidemiczna wyklucza prowadzenie kursów podstawowych dla strażaków ochotników? Czy i jak w dobie pandemii są one realizowane?
Rzeczywistość w dobie pandemii koronawirusa rządzi się swoimi prawami i wymusza na nas sytuacje i decyzje, które w normalnych warunkach pewnie nie miałby miejsca. Przykładem są np. kursy dla strażaków ochotników, które rokrocznie organizuje komenda powiatowa państwowej straży pożarnej w Starachowicach. Skierowania na takie kursy dla przyszłych druhów wydawane są w urzędach gmin, na terenie których działają ochotnicze straże pożarne.
Wydania takiego skierowania w ostatnim czasie odmówiła ponoć gmina Brody. Powodem, jak czytamy w informacji przekazanej przez OSP jest obecna sytuacja epidemiczna.
"Ze względu na istniejącą pandemię Urząd Gminy w Brodach nie planuje wydać skierowań na wyżej wymieniony kurs. Jednocześnie informujemy, że z tego powodu też nie zostały wysyłane do Prezesów jednostek OSP z terenu Gminy Brody zapytania dotyczące listę druhów w danej jednostce chcących ukończyć taki kurs" - miały informować służby Urzędu Gminy w Brodach.
Taka odpowiedź zastanawia środowisko w obliczu innych wydarzeń.
- Organizowane są różne imprezy plenerowe, gdzie ludzie stoją koło siebie, bez maseczek i innych zabezpieczeń a dwoje druhów przeszkolić nie można - gdzie sens gdzie logika? - pyta Czytelnik. - Szkoda tych młodych ludzi z pasją, którzy mają ambicje i chęć pomagania innym. Szkoda, że w ten sposób podcina się skrzydła i zapał do działania.
Komenda wojewódzka daje zielone światło
Pozostaje pytanie, czy w dobie pandemii w ogóle organizowane są strażackie szkolenia i czy są na nie chętni?
- Na ten rok były zaplanowane cztery kursy podstawowe dla ochotników. Kwietniowy kurs się nie odbył z uwagi na koronawirusa. Teraz komenda wojewódzka wyraziła zgodę na przeprowadzenie kursu wrześniowego. Planowany jest on od 26 września i potrwa do 8 listopada (to 126 godzin kursu, który odbywa się w weekendy) - wyjaśnia st. kpt. Konrad Dąbrowski, naczelnik Wydziału Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczego z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. - Na kurs kieruje przyszłego strażaka gmina. Do 14 września samorządy mają czas na zgłoszenia. Z uwagi na obostrzenia będzie mniejsza liczba uczestników, zamiast 40 osób będzie 26 na kursie. Nieoficjalnie wiemy, że będą chętni z gm. Wąchock, Mirzec, Pawłów. Z gm. Brody nie mieliśmy informacji.
Warto dodać, że gmina oprócz skierowania, finansuje badania lekarskie ochotników, jak również ponosi koszty ekwiwalentu za udział w szkoleniu (stawki są zróżnicowane w każdej gminie. W gminie Brody obowiązują stawki w wysokości 16 zł za godzinę udziału w akcji ratowniczo-gaśniczej oraz 8 zł za godzinę szkoleni. Jak nietrudno wyliczyć to wydatek ok. tysiąca złotych na jedną osoby.
Niektórzy robią to dla punktów?
Jak twierdzi osoba, mocno zorientowana w sprawach środowiska strażackiego, wiele osób chętnych na szkolenia po ich zakończeniu ma niewiele wspólnego ze strażą ochotniczą. Zaświadczenie o ukończonym kursie to dodatkowe punkty przy rekrutacji do szkoły pożarniczej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie