
Sporo strachu musiała najeść się mieszkanka gminy Pawłów. W czwartkowe przedpołudnie, 7 grudnia w domu znajdującym się w miejscowości Szerzawy (gmina Pawłów) doszło do pożaru nagromadzonych przedmiotów w pomieszczeniu kotłowni. W wyniku tego powstało zadymienie.
Do niebezpiecznego zdarzenia, doszło ok. godz. 10. Do dyżurnego stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęło wówczas zgłoszenie o zadymieniu w kotłowni. Po dojeździe an miejsce okazało się, iż doszło do pożaru m.in. trocin oraz drewna, znajdujących się w bliskiej odległości od pieca.
- W domu przebywała w tym czasie 63-latka. Kobieta po kilkunastu minutach poczuła się źle. Zadysponowano zespół ratownictwa medycznego, który przebadał kobietę. Nie wymagała hospitalizacji – zaznaczył Radosław Król, dyżurny starachowickiej KP PSP. Strażakom szybko udało się opanować sytuację.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie