
Kiedy nie można było nawiązać z nią kontaktu, zaniepokojony mężczyzna postanowił poprosić o pomoc służby ratunkowe. W niedzielny, późny wieczór strażacy z miejscowej JRG pojawili się w mieszkaniu w bloku, położonym przy ul. Radomskiej w Starachowicach. Jak zakończyła się ta akcja?
- 5 listopada ok. godz. 23.40 wpłynęło do nas zgłoszenie dotyczące osoby, która może znajdować się w mieszkaniu w bloku, a z którą utrudniony jest kontakt - relacjonował Artur Obara, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Na miejsce skierowany został zastęp z JRG Starachowice.
Przed północą przedstawiciele służb potwierdzili, że w mieszkaniu przebywa kobieta. Na szczęście nie stało jej się nic złego. Okazało się, iż starachowiczanka zasnęła, nie słysząc sygnałów jakie mogły do niej dochodzić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie