
Lubię przyglądać się ludziom. Lubię się zastanawiać nad tym, czy sami wybrali życie, które prowadzą czy to może przypadek... Zrządzenie losu czy katastrofa? Lubię patrzeć pod nogi, na ulice i chodniki, i wyobrażać sobie pokolenia ludzi, którzy tędy chodzili. Ot, takie małe (mam nadzieję) dziwactwo.
Miasto się zmienia, ale są pewne stałe, które mimo zmian mają swoje miejsce i nic tego nie zmieni.
Aleja Armii Krajowej to jedna z głównych ulic, kiedyś nazywana "aleją przez pola", Tak, wciąż są w Starachowicach ludzie, którzy pamiętają uprawne zagony ciągnące się wzdłuż poboczy. Ulica znana także jako Aleja pod Skarpą, a także Aleja Manifestu Lipcowego. Powstała po to, by połączyć komunikacyjnie miasto. Do roku 1960 autobusy poruszały się ulicami Marszałkowską, były to trzy linie prowadzące z Rynku na Bugaj, Orłowo i Majówkę.
Analizując dzisiejsze inwestycje miejskie wydaje się być nieprawdopodobnym, by można było zacząć budowę na terenie, którego własność jest prawnie nieuregulowana. A właśnie tak było, gdy postanowiono budować dzisiejszą Aleję Armii Krajowej. Budowę zaczęto w 1961 roku, w jeszcze w 1964 miasto borykało się z wywłaszczeniami. Trzy lata budowy, a asfalt położony był tylko na kawałku terenu na wysokości mniej więcej dzisiejszego Placu pod Skałkami i w ogóle nie miał połączenia ani ze Starachowicami ani z Wierzbnikiem. Mała wyspa wśród rosnących bloków.
Rozwijająca się stopniowo ulica, kierując się na południe, wchłonęła częściowo ulicę Kilińskiego, która biegła w górę - wzdłuż dzisiejszej Szkoły Podstawowej nr 12, aż do ściany lasu. Właśnie taką ulicę Kilińskiego wspomina pewna Żydówka z Końskich - Halina Kon.
...
Wysiadała na stacji kolejowej w nocy. Szła pustymi ulicami, między dwoma szeregami wysokich domów. Noc była jasna, więc bez trudu znalazła ulicę Kilińskiego. Na jej końcu majaczyła ciemna ściana lasu. W miarę oddalania się od stacji kolejowej ulica przybierała coraz bardziej wiejski charakter, za parterowymi domkami rozpościerały się pola pokryte cienką warstwą śniegu... - właśnie tak rozpoczynała się jej historia, ale tę opowiemy innym razem.
...
W latach 1964 - 70 wokół ulicy budowały się osiedla. Tak było z pierwszym osiedlem Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. To właśnie przy tej głównej ulicy stanęła kotłownia z wysokim kominem.
W 1969 roku Aleję Armii Krajowej doprowadzono do ulicy Iłżeckiej. Dalej to już późniejszy wiadukt, którym nie będziemy się zajmować.
...
Miejskie osiedla to m.in. Majówka, którą zaczęto budować w 1948 roku. Osiedle powstawało na terenie wcześniej już zasiedlonym, pierwsze budynki powstawały na fundamentach wylanych jeszcze przed wojną.
W 1952 roku przystąpiono do budowy os. Żeromskiego zwanego także Wierzbnikiem II, kolejne to osiedle Las, wspominana wcześniej Skarpa, potem w latach 70 - tych okazałe Szlakowisko i pierwsze bloki przy ulicy Radomskiej, Szkolnej i Śląskiej
Osiedle Bugaj kiedyś znane bardziej jako osiedle Stadion objęło swoim zasięgiem przedwojenną przykościelną Kolonię Urzędniczą.
W roku 1976 wzniesiono os. Młynówka, a cztery lata później - między ulicami Kościelną, Kopalnianą, Leśną i Słoneczną - zaczęto budowę os. Skałka. Później nieco os. Południe.
...
A tak odnośnie miejskich autobusów, to trzy pierwsze "ogórki" pojawiły się w początkach 1956 roku i zrobiły furorę. Jazda nimi to było nie tylko ułatwienie sobie życia, ale też ogromna atrakcja i frajda. W każdym z tych pojazdów siedziała konduktorka w służbowym uniformie, która biletowała chętnych do jazdy, a także instruowała kierowcę o tym, kiedy może ruszyć.
Trzy autobusy, trzy linie z Rynku. O tym już pisaliśmy. To Rynek stanowił centrum, a wszystkie trasy łączyła jedna ulica, najlepiej przystosowana do obsługi ciężkich pojazdów - Marszałkowska. Pozostałe ulice, wyłożone żużlem lub smołówką, nie spełniały wymagań. Asfalt zaczęto stosować dopiero w latach 60-tych i tak się się zaczął ten rozwój komunikacyjno-mieszkaniowy, o którym wyżej.
Pierwsza baza MZK mieściła się przy ulicy Krywki - dzisiejsza ulica Pileckiego, wiele lat później przeniosła się na Bugaj, gdzie jest od dziś.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie