
Ruszył już oddział ginekologiczno-położniczy starachowickiego szpitala. Odbyły się trzy porody zdrowych pacjentek. Kolejne oddziały mają być systematycznie "uwalniane" wraz ze zmniejszającą się liczbą pacjentów covidowych.
Rozpoczęło się odcovidowianie szpitala w Starachowicach, który pełni rolę placówki dedykowanej dla zakażonych COVID-19 z regionu świętokrzyskiego. - To pierwszy krok, by szpital stał się ogólnie dostępny dla pacjentów powiatu starachowickiego - informuje Piotr Ambroszczyk, starosta starachowicki dodając, że nasz szpital jako jedyny w regionie był szpitalem covidowym drugiego stopnia, co oznacza, że w ostatniej kolejności zostanie pozbawiony tego statusu. Decyzja o uwalnianiu kolejnych oddziałów należy do wojewody. Ten zezwolił na zmniejszenie liczby łóżek covidowych o 50, a to pozwoliło na uruchomienie oddziału ginekologiczno-położniczego w normalnym trybie.
- W pierwszej kolejności uwalniamy te oddziały, które nie potrzebują Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Pacjentki do porodu mają zgłaszać się na SOR, gdzie będą testowane i dalej w zależności od wyniku testu będą kierowane na górę. Będziemy obsługiwać zarówno pacjentki zakażone, jak również zdrowe. Jest bufor covidowy, jakby się trafiła pacjenta z dodatnim testem to też może tu urodzić - mówi Jacek Walkowski, dyrektor ds medycznych Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.
W dalszej kolejności ma być dostępna dla zdrowych pacjentów okulistyka i oddział rehabilitacji dziennej. SOR, wydaje się być jednym z ostatnich oddziałów, jaki zostanie udostępniony zdrowym pacjentom.
- Oddział ginekologiczno-położniczy już działa. Odbywają się porody, cięcia cesarskie oraz zabiegi ginekologiczne - mówi Tomasz Szary, kierownik oddziału dodając, że w planach jest remont sali porodowej, ale to nie koliduje z niczym, gdyż "porodówka" zostanie uruchomiona w innym miejscu.
Nadal nieznane są losy transakcji dotyczącej zakupu budynku po Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca na potrzeby szpitala. Zarząd Powiatu starachowickiego prowadzi rozmowy z PAKS, zmierzają one również ku dzierżawie. Problemem jest finansowanie, gdyż planowana na ten cel rezerwa z budżetu państwa z uwagi na obecną sytuację na Ukrainie, może być nieosiągalna. Zarząd powiatu liczy w tym zakresie na środki z rezerwy wojewody.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie