Reklama

Alarm o zgonie nieprzytomnego mężczyzny w Starachowicach – ratownicy na miejscu.

Zaniepokojeni jego nieobecnością i brakiem możliwości nawiązania jakiegokolwiek kontaktu, nie byli już w stanie czekać dłużej dzwoniąc na numer alarmowy. W czwartek, 7 grudnia o poranku, strażacy z miejscowej JRG interweniowali w mieszkaniu w bloku położonym przy ul. Wysockiego w Starachowicach. W środku znajdował się nieprzytomny mężczyzna.

Alarm poderwał ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej ok. godz. 6.50. Do służb dotarła informacja o mężczyźnie, mieszkańcu Starachowic z którym od kilku dni nie ma kontaktu, a światło w jednym z pomieszczeń zapalone jest przez cały czas. Zarówno w nocy, jak i w dzień. To zaniepokoiło sąsiadów. Na miejscu pojawili się strażacy.

- Po wejściu do środka, wraz z zespołem ratownictwa medycznego okazało się, iż w jednym z pomieszczeń znajduje się nieprzytomny mężczyzna. Lekarz pogotowia stwierdził zgon 70-latka - mówił Radosław Król, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do