
Jak przewrotny i nieprzewidywalny bywa los doświadczają nasi Czytelnicy. Kobieta z piątką dzieci została sama po śmierci konkubenta. I choć poniosła koszty pochówku bliskiego jej mężczyzny, ZUS odmówił wypłaty zasiłku pogrzebowego. Dlaczego?
Życie pani Urszuli nigdy jej nie rozpieszczało. Matka piątki dzieci doświadczyła niejednego, włącznie z chorobą nowotworową jednej z Pociech, o czym pisaliśmy na łamach Tygodnika. Zdrowotne problemy syna na szczęście ma już za sobą, ale po raz kolejny przekonała się o tym, że życie próżni nie znosi. Tym razem przewrotny los zabrał człowieka, z którym w nieformalnym związku przeżyła 16 lat. Choć żyli w konkubinacie - jak mówi kobieta - sumienie by jej nie pozwoliło, by nie pochowała ojca swoich dzieci.
- Janusz zmarł na poczatku kwietnia w szpitalu w Ostrowcu Św. Miał chorobę nowotworową z przerzutami. Nie było już dla niego ratunku. Pięć tygodniu leżał w Starachowicach, potem chwilę w Kielcach, na kilka dni wrócił do domu i niestety pogotowie zabrało go do szpitala w Ostrowcu Św., gdzie skończył życie. W ostatnim czasie nie pracował, bo już choroba nie dała. Ale był zarejestrowany jako bezrobotny, był ubezpieczony. Kiedy zmarł, nie widziałam innej możliwości - kto jak nie ja miał go pochować? Zajęłam się organizacją pogrzebu. Wzięłam na siebie wszystkie koszty, zapożyczyłam się nawet u obcego człowieka, bo przy piątce dzieci wydatków jest sporo i nie miałam na tzw. "czarną godzinę". Zresztą do końca miałam nadzieję, że on z tego wyjdzie. Niestety...
Jakież było zdziwienie kobiety, która z aktem zgonu i rachunkami za pochówek (ponad 5 tys. zł) udała się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Starachowicach. Liczyła, że otrzyma zasiłek pogrzebowy za konkubenta. Niestety otrzymała odpowiedź odmowną, że nie były odprowadzane składki emerytalno-rentowe.
- Ale przecież był ubezpieczony, bo był zarejestrowany w urzędzie pracy - argumentuje kobieta prosząc o interwencję, bo po śmierci bliskiej jej osoby, nie tylko została sama z piątką dzieci, ale również z długami, które musi spłacić.
Wątpliwości naszej Czytelniczki budzi również to, że ZUS oddał jedynie akt zgonu a zatrzymał faktury za pochówek, którego kosztów nie pokrył. Na jakiej podstawie? - pyta kobieta.
Zdaniem ZUS
Rzecznik kieleckiego ZUS przyznaje, że sytuacja Czytelniczki - jak czytamy jest bardzo trudna, szczególnie gdy została sama z dziećmi i pochowała bliską osobę.
- Musimy jednak pamiętać, że podstawa prawna (czyli ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) na podstawie której wypłacany jest zasiłek pogrzebowy jasno określa zasady zwrotu kosztów pogrzebu. Pracownicy Inspektoratu w Starachowicach, nim wydali decyzję odmowną wielokrotnie analizowali tę sprawę, szukając rozwiązania korzystnego dla pani Urszuli. Niestety nie został spełniony jeden z podstawowych warunków - niezbędnych do wypłaty zasiłku pogrzebowego. Zasiłek pogrzebowy przysługuje w razie śmierci: ubezpieczonego, osoby pobierającej emeryturę lub rentę, lub osoby, która w dniu śmierci nie miała ustalonego prawa do emerytury lub renty, lecz spełniała warunki do jej uzyskania i pobierania. Zasiłek pogrzebowy przysługuje również w razie śmierci ubezpieczonego po ustaniu ubezpieczenia, jeżeli śmierć nastąpiła w okresie pobierania zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego lub zasiłku macierzyńskiego. Zarejestrowanie w Urzędzie Pracy jako bezrobotny dotyczy ubezpieczenia zdrowotnego - daje prawo do bezpłatnej opieki medycznej - wyjaśnia Paweł Szkalej, rzecznik ZUS w Kielcach. - Z zebranej dokumentacji wynika, że zmarły nie pracował (brak składek emerytalno-rentowych), nie spełniał też warunków do uzyskania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy - w ciągu 10 lat przed datą zgonu nie posiadał wymaganego stażu pracy 5 lat (w tym czasie był tylko 1 rok zgłoszenia do ubezpieczeń emerytalno-rentowych przez GOPS z tytułu wypłacanych przez nich świadczeń). Ponadto zgon nastąpił w okresie późniejszym niż 18 miesięcy od ustania ostatniego ubezpieczenia. Dlatego decyzja jaka została wydana, jest prawidłowa.
Jak dodaje, osoba wnioskująca o przyznanie i wypłatę zasiłku pogrzebowego przedkłada do ZUS wraz z wnioskiem o zasiłek pogrzebowy, skrócony odpis zgonu oraz oryginalne rachunki poniesionych kosztów pogrzebu, które z mocy prawa pozostają w aktach sprawy.
- Dlatego też pomimo - wydania decyzji odmownej - faktury zostały w ZUS - mówi rzecznik dodając, że pani Urszula otrzymała z ZUS informację o możliwości złożenia odwołania od tej decyzji do Sądu Rejonowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. - Odwołanie można sporządzić na piśmie lub ustnie do protokołu bezpośrednio w Inspektoracie w Starachowicach. Resztą formalności zajmuje się ZUS, który kompletuje dokumentacje i przesyła ją do Sądu. Złożenie odwołania nic ją nie kosztuje. Jeżeli czytelniczka zgłosi się do nas pomożemy przygotować wniosek - deklaruje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie