
Na okolice ul. Długiej w Starachowicach zwrócił uwagę nasz Czytelnik. Jak mówi są bardzo zaśmiecone...
- Nad tzw. Balatonem jest tylko jeden kosz na śmieci a to jest miejsce uczęszczane przez wędkarzy oraz młodzież, która urządza sobie tam balangi. Potem wszystko fruwa, foliówki, butelki, puszki. Na zakręcie przy drodze w kierunku Adamowa jest istne wysypisko śmieci. Winny brak kosza - ocenia Czytelnik dodając, że dzieci i młodzież kompletnie nie patrzy, gdzie rzuca odpady a brak koszy temu sprzyja.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Winny brak koszy ??? !!! Raczej winni wandale, którzy nie potrafią korzystać z przestrzeni publicznej. Osobiście jestem przeciwny stawianiu koszy w lesie. Jeśli jeden z drugim miał siłę przynieść np pełną puszę z piwem to tym bardziej powinien ze sobą zabrać pustą.
Wina leży po stronie wandali i ludzi którzy nie potrafią uszanować przyrody walając te foliowe torebki i papierki po lodach wszędzie gdzie się da. Wizytówka ta pokazuje jak okropnie wygląda las pozostawiony w taki sposób i jak ludzie nie dbają o środowisko, najwyższy czas to zmienić inaczej las zamieni się w foliowy armagedon i syfilis.