Reklama

Skoczne, góralskie rytmy zabrzmiały w sercu regionu. 53. Dymarki Świętokrzyskie zgromadziły tłumy [ZDJĘCIA]

Barwny korowód grup rekonstrukcyjnych, połączony z teatrem ognia, który przemaszerował z rynku w Nowej Słupi na teren piecowiska starożytnej osady w Centrum Kulturowo-Archeologicznym rozpoczął zorganizowane przez gminę Nowa Słupia, Dymarki Świętokrzyskie. Tegoroczna impreza, która odbyła się po raz 53. w historii, tradycyjnie wzbudziła spore zainteresowanie mieszkańców naszego regionu i nie tylko. Jednym z patronów medialnych Dymarek był TYGODNIK i portal starachowicki.eu.



Dymarki Świętokrzyskie to marka. To symbol, którym z pewnością możemy się szczycić na terenie całego kraju – powiedziała podczas sobotniego otwarcia imprezy Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski, której na scenie towarzyszył burmistrz miasta i gminy Nowa Słupia Andrzej Gąsior. Samorządowcy dziękowali wszystkim tym, którzy przyczynili się do organizacji Dymarek.


Jak zwykle podczas niezwykłego wydarzenia, które śmiało można określić mianem jednego z największych w tej części Polski, nie brakowało turystów. Do gustu przypadły im zwłaszcza pokazy historyczne. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę prezentowane były m.in. stroje i uzbrojenie rzymskich żołnierzy oraz ludów barbarzyńskich. Uznanie wśród widzów wzbudziły także wojskowe manewry, kawaleria epoki żelaza i inscenizacje bitew.

Emocji nie brakowało pod plenerową sceną. Podczas pierwszego dnia Dymarek Świętokrzyskich świetną zabawę w rytmach disco zagwarantował zespół Ego. Po nim na scenie zameldowała się grupa Kordian, z największymi hitami, takimi jak "Dziewczyna z gór" czy "Wina dzban". Show skradli jednak muzycy z zespołu Baciary, którzy nawiązali fantastyczny kontakt z miejscową publicznością. Na góralską nutę z charakterystycznym góralskim dialektem.

Czy wiesz, że...
Dymarki Świętokrzyskie to jedna z najstarszych imprez kulturalno-rozrywkowych w naszym regionie. Po raz pierwszy zorganizowano ją we wrześniu 1967 r. w Nowej Słupi, gdzie od 1960 r. istniało Muzeum Hutnictwa Świętokrzyskiego, dzięki czemu miejscowość stała się centrum badań naukowych nad tym zagadnieniem. Główną atrakcją Dymarek jest wytop żelaza prowadzony na tak zwanym piecowisku na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego w Nowej Słupi.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do