
Czy budować mieszkania w Starachowicach? Tak, ale z głową - z takiego założenia wychodzą przedstawiciele stowarzyszenia "Inicjatywa dla Starachowic", którzy byli organizatorami czwartkowej konferencji prasowej. Tematem przetarg na zaprojektowanie modelowego osiedla na terenie starego szpitala.
Przetarg Osiedle Modelowe Starachowice
Budynek starachowickiego szpitala wybudowany został po II wojnie światowej jako obiekt w pełni funkcjonalny, w stylu modernistycznym. W 2008 r. został opuszczony w związku z przenosinami do nowego budynku.
- Przez kilka lat władze miasta oraz powiatu nie miały do końca pomysłu na to, w jaki sposób budynek starego szpitala zagospodarować. Podejmowano różne próby. Obecny stan budynku jest fatalny, pozostawia wiele do życzenia. Mówiąc wprost: zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Niedawno został ogrodzony – powiedział Sławomir Celebański. – Naszym zdaniem mimo, iż na pierwszy rzut oka budynek jest w kiepskiej kondycji, konstrukcja jest na tyle solidna i mocna, by rozważać jego dalsze wykorzystanie. Rozważania powinni toczyć się w gronie specjalistów, inżynierów, ludziach którzy znają się na budownictwie. Komitet rewitalizacji, który temu tematowi poświęcił swój czas, zarekomendował by tematem zająć się w przyszłej kadencji samorządu. Niestety tematem szybo zajął się prezydent Marek Materek – dodał.
5 lipca br. ogłoszony został przetarg na zaprojektowanie nowego, tzw. osiedla modelowego w Starachowicach. Rozstrzygnięty ma natomiast zostać 10 sierpnia. To miałoby powstać w miejscu starego szpitala.
– Projekt wiązałby się z likwidacją praktycznie całego drzewostanu. Warto podkreślić, iż w przeszłości szpitale projektowano w lokalizacjach, które tworzyły korzystne warunki i korzystny mikroklimat dla pacjentów. Szpital starachowicki powstał w lesie – tłumaczył Celebański.
– Jesteśmy przekonani, że w Starachowicach powinny powstawać nowe mieszkania. Mamy nadzieję, że wybory dokonane przez mieszkańców w październiku lub listopadzie br. sprawią, że po dojściu do władzy opozycji zostaną odblokowane ogromne środki europejskie. Dzięki nim nowe władze Starachowic będą mogły otworzyć front inwestycyjny, związany z modernizacją oraz rozbudową substancji mieszkaniowej. Powinno się to odbywać się na terenach do tego przeznaczonych, a nie na terenach przemysłowych, poprzemysłowych, przy szpitalu. W mieście mamy mnóstwo terenów, które zostały sprzedane prywatnym przedsiębiorcom. Co w zamian? Mieszkańcom proponuje się osiedlanie w lesie. Może następnym pomysłem prezydenta będzie wybudowanie bloku na ul. Elaboracja, w gminie Wąchock? – podkreślił Celebański.
Wieloletnią prognoza finansowa jaka została przygotowana przez gminę Starachowice, zakłada inwestycję w kolejnych latach na poziomie 10 mln zł. – Jak się to ma do kosztów całej inwestycji, która szacowana jest na 150 mln zł? Skąd te pieniądze weźmie miasto? Miasto, które ściąga coraz wyższe podatki od nieruchomości. Czy starachowiczanie mają finansować tego rodzaju projekt? Trzeba się nad tym mocno zastanowić. Może warto złapać oddech, wykonać krok do tyłu i jeszcze raz przemyśleć sprawę. Szpital nie może w takiej formie się znajdować. Należy przygotować taki projekt, aby nie niszczyć roślinności, zachować starodrzew - zaznaczył.
Zdaniem przedstawicieli starachowickiej organizacji pozarządowej, przy decyzji o ogłoszeniu przetargu nie było brane pod uwagę zdanie komisji rewitalizacji, jako organu doradczego prezydenta.
- Jesteśmy skłoni apelować do prezydenta aby anulował przetarg. Zgodnie z koncepcją mają powstać budynki dające w sumie ponad 400 mieszkań i lokali użytkowych. Jest to o tyle zastanawiające, że do dyspozycji będzie niebawem ponad 500 mieszkań dla starachowiczan. Obłożenie u deweloperów jest na poziomie ok. 50 procent. W Starachowicach w skali roku ubywa kilkaset osób. Czy zdajemy sobie sprawę, że do zamieszkania nie będzie po prostu chętnych - stwierdził Zbigniew Kroczek, prezes SIDS. – Obawiamy się, że podobnie jak w przypadku poprzednich inwestycji, ta również zostanie rozpoczęta i niedokończona – dodał.
Jaki zatem pomysł na zagospodarowanie budynku dawnej lecznicy ma stowarzyszenie "Inicjatywa dla Starachowic"? – Brak analizy tej inwestycji sprawi, że pewnie pieniądze zostaną wydane na przygotowanie dokumentacji do projektu. A później dokumenty staną się zwykłymi pułkownikami, będą zalegać w szafach – zauważył prezes Kroczek.
Zdaniem członków stowarzyszenia, obecny budynek mógłby mieć inne przeznaczenie. Stać się np. ośrodkiem do rehabilitacji dla osób w podeszłym wieku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie