Reklama

Sąsiedztwo, że aż... nos wykręca!

- W naszych mieszkaniach niedługo zalęgnie się robactwo, a wszystko przez sąsiadów, którzy są wyraźnie na bakier ze sprzątaniem i wynoszeniem śmieci z domu. Wychodząc na klatkę nos wykręca w drugą stronę, a latem nie sposób otworzyć okna! - skarżą się mieszkańcy wielorodzinnego bloku w Starachowicach.


Z prośbą o pomoc do redakcji zwrócili się czytelnicy. - Nie możemy dać sobie rady z uciążliwymi sąsiadami, jedną z rodzin zamieszkujących nasz blok - mówi nasza czytelniczka. - Problem tkwi w tym, że ze swojego mieszkania zrobili śmietnik. Smród roznosi się po całej klatce. Jest nie do wytrzymania! Zaraz zalęgnie się robactwo! Nie można żyć w takich warunkach! Z sąsiadami dogadać się nie da, nie można ich przekonać do zrobienia porządku, do nieściągania różnego rodzaju śmieci do domu. Co możemy zrobić? Jesteśmy zrozpaczeni, bo przecież się nie wyprowadzimy z naszych mieszkań, a żyć dalej w takich warunkach nie jesteśmy w stanie! Gdzie się zgłosić po pomoc?



Poprosiliśmy o komentarz starachowicki magistrat, ponieważ mieszkanie znajduje się w zasobach komunalnych UM.


- Zgodnie z obowiązującymi przepisami najemca lokalu zobowiązany jest do utrzymania lokalu we właściwym stanie technicznym oraz higieniczno-sanitarnym. Zobowiązany jest również do przestrzegania porządku domowego - mówi Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach.  - Najemca jest zobowiązany również do dbania o części wspólne użytkowanego budynku, tak by zapobiegać uszkodzeniom i dewastacjom. Przepisy mówią, że bez zgody najemcy nie można wejść do środka mieszkania, chyba że zaistnieją odpowiednie przesłanki, wyjątkowe sytuacje, gdy istnieje zagrożenie socjalno-epidemiologiczne Lokator ma obowiązek wpuścić pracowników referatu UM w razie awarii, w celu jej usunięcia - mówi.


Jak dodaje rzecznik, pracownicy referatu lokalowego w UM wspólnie z pracownikami MOPS i Stowarzyszeniem ROMI niejednokrotnie uczestniczyli w pracach porządkowych w mieszkaniach lokatorów, którzy sobie z tym nie radzą i mają problem. W takich przypadkach jednak najemca wyrażał zgodę.
Jaką pomoc może zaoferować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Starachowicach? - Jeśli dotarłoby do nas takie zgłoszenie od mieszkańców, na pewno zajęlibyśmy się sprawą i wysłali tam swoich pracowników, by zbadali co się dzieje - zapewnia Anna Kaczmarek, zastępca dyrektora starachowickiego MOPS. - Na sprawę trzeba by spojrzeć z wielu aspektów, sprawdzić co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Staralibyśmy się dotrzeć do rodziny takiej osoby, jeśli taka istnieje. Nie wiadomo jaka jest przyczyna: czy jest to po prostu brak chęci do utrzymania porządku, czy może taki stan rzeczy wynika np. z dolegliwości zdrowotnych. Potrzebne byłoby rozeznanie całej sytuacji, żeby wiedzieć jak pomóc - dodaje.




Małgorzata Śpiewak

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do