Sytuacja na cmentarzu przy ul. Polnej: kilkanaście grobów z lat 90. w sektorze nr 20, sektor nr 21 to teren zielony. Radny dopytywał o możliwość pochówku. W 2019 roku sąsiedzi protestowali przeciwko powiększeniu cmentarza. Miasto szuka kompromisu, wystąpią o opinię sanitarną.

Gmina Starachowice planuje uregulować kwestie związane z zagospodarowaniem sektorów 20 oraz 21 na cmentarzu komunalnym przy ulicy Polnej - sektor 20 ma zostać dokończony grobami tradycyjnymi (urnowymi), a w sektorze nr 21 powstałyby kolumbaria.

Jak informują służby miejskie, obecnie w sektorze nr 20 znajduje się kilkanaście grobów wybudowanych jeszcze w latach 90., a sektor nr 21 jest terenem zielonym. O możliwości pochówku tam dopytywał w interpelacjach radny Dariusz Grunt. Z odpowiedzi, jaką otrzymał z magistratu wynikało, że jest taka możliwość, ale do grobu istniejącego lub po likwidacji istniejących grobów. Tymczasem jeszcze w 2019 roku wobec planów powiększenia tego cmentarza oponowali sąsiedzi, którzy apelowali do prezydenta Marka Materka, by zaniechał wydawania pozwoleń na pochówki we wschodniej części cmentarza przy ul. Polnej. Uprawnienia w zakresie udostępniania miejsca na pochówek ma zarządca cmentarza, który działa w myśl zapisów ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. A ta z kolei stanowi, że zamknięciu cmentarza decyduje Rada Miasta po zasięgnięciu opinii właściwego inspektora sanitarnego. Jak zatem ten problem zamierza rozwiązać miasto?                  

- Cmentarz przy ul. Polnej jest największą komunalną nekropolią w mieście - opowiada Leszek Kowalski, rzecznik prasowy magistratu. - Pochowanych jest tam ponad 8,5 tysiąca osób i jest miejscem szczególnie ważnym dla społeczności lokalnej. Na terenie tego cmentarza jedynymi miejscami gdzie mogą powstawać nowe groby są właśnie sektory nr 20 i 21. 

Od dwóch miesięcy przedstawiciele Urzędu Miejskiego spotykają się z mieszkańcami ul. Polnej, których posesje są najbliżej cmentarnego ogrodzenia i wskazanych sektorów. Mieszkańcy wyrażają swój sprzeciw wobec obecnych planów miasta i domagają się zamknięcia tych sektorów. Miasto chce znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Naszym celem jest wypracowanie kompromisu dla obu stron. Zarówno mieszkańców ul. Polnej, którzy nie chcą, aby ich mir domowy był zakłócany. Jak i osób, które poszukują miejsca do pochówku dla swoich bliskich.

Władze miasta wystąpią do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w celu uzyskania opinii o możliwości zagospodarowania tych sektorów na starachowickim cmentarzu - zapowiada rzecznik.