
Okazuje się, że przewożenie jednocześnie wózka dziecięcego i roweru w autobusach komunikacji miejskiej w Starachowicach może być problematyczne. Przekonała się o tym mama z dwójką dzieci, którzy zostali wyproszeni z autobusu choć ten nie był przepełniony.
Ze względu na ograniczoną ilość miejsca w autobusie może się zdarzyć, że kierowca nie zabierze pasażera z rowerem, kiedy brakuje przestrzeni dla wózka dziecięcego lub inwalidzkiego - tak stanowi regulamin miejskiego przewoźnika zatwierdzony uchwałą Rady Miejskiej w Starachowicach.
Niektórzy kierowcy chyba zbyt dosłownie biorą te regulacje do siebie albo nadgorliwość bierze górę. Przekonała się o tym mama dwójki dzieci, z których jedno było w wózku a drugie na rowerze. Kiedy niedzielny spacer na cmentarz zakłóciła zbliżająca się burza, postanowili skorzystać z usług miejskiego przewoźnika.
- Jak wózek tu wjeżdża, to rower musi opuścić pojazd - usłyszała matka, której nie pozostało nic innego, jak opuścić autobus, bo przecież nie zostawi dziecka z rowerem na ulicy, kiedy na dodatek zbiera się na burzę. - Zdziwiło mnie to i zaskoczyło, bo autobus był praktycznie pusty. Zrozumiałabym gdyby był tłok, ale była niedziela, pierwszy przystanek na Bugaju. Trudno pojąć podejście kierowcy - dodaje mama, która przeczekała opady pod przystankową wiatą i wróciła na piechotę do domu.
Zgłosiliśmy sprawę do przewoźnika. Monitoring w autobusach pozwala na zweryfikowanie zaistniałej sytuacji. Po obejrzeniu nagrania Marcin Pocheć, prezes ZEC - Komunikacja Miejska w Starachowicach stwierdził, że kierowca nie wyprosił matki a tylko poinformował, że wózek i rower to tak nie bardzo...
- Kierowca poinformował pasażerkę o zapisach regulaminowych. Trudno go za to dyscyplinować a za brak empatii, której być może w tym przypadku zabrakło, nie możemy karać. Mogę jedynie uczulać na tego typu sytuacje - dodał M. Pocheć.
Niesmak jednak pozostał...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie