Remis zielono-czarnych z III-ligowcem. Bramkowe straty Staru odrobione

Tym razem kapryśna aura nie była w stanie przeszkodzić planom, jakie na pierwszą sobotę lutego założyli sobie szkoleniowcy Staru Starachowice (Hummel IV liga świętokrzyska). Mimo trudnych warunków, udało się rozegrać mecz kontrolny z drużyną radomskiej Broni. Popularni zielono-czarni przegrywali już 0:2, ale byli w stanie dwukrotnie trafić do siatki rywala. Który z nowych graczy pojawił się w wyjściowej 11 gości?

Ekipa z miasta nad Kamienną po wyjazdowej porażce z Lechią Tomaszów Mazowiecki zapewne miała nadzieję nie tylko na uzyskanie korzystnego wyniku w konfrontacji z Bronią Radom. Ważniejsza od wyniku sobotniego sprawdzianu była jednak aktualna dyspozycja teamu prowadzonego przez trenera Tadeusza Krawca. 

Lider rozgrywek Hummel IV ligi świętokrzyskiej, był w na tyle komfortowej sytuacji, iż w sobotę szkoleniowiec mógł skorzystać z dwóch silnych jedenastek. W wyjściowym składzie znalazło się miejsce m.in. dla Tomasza Persony, a także niezwykle skutecznego w pierwszej odsłonie ligowej kampanii napastnika, Przemysława Śliwińskiego.

Pierwsza ofensywna akcja zespołu z Plant przyniosła podopiecznym Dominika Bednarczyka gola. W 26. minucie Kamil Odolak, po raz drugi pokonał golkipera Staru, ale w samej końcówce kontaktową bramkę zdobył środkowy defensor Mateusz Zając. Gdy wydawało się, że to radomianie wygrają trzeci mecz towarzyski z rzędu, starachowiczanie po raz trzeci, w tej części przeprowadzili akcję, po której Michał Smolarczyk znalazł receptę na wygranie pojedynku oko w oko z Piotrowski. Dla byłego gracza kieleckiej Korony było to premierowe trafienie dla ekipy z miasta nad Kamienną. 

Najpierw porażka, później triumf

W odmiennych nastrojach kończyli natomiast swoje dwa pierwsze tej zimy sparingi podopieczni Mirosława Kalisty z Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów. Osłabiony kadrowo zespół beniaminka świętokrzyskiej klasy okręgowej, w ostatni weekend stycznia musiał uznać wyższość Alitu Ożarów (0:6). 

W kolejnym, środowym sprawdzianie żółto-niebiescy byli niezwykle skuteczni. Do tego stopnia, iż udało im się trafić do siatki rywala aż 5-krotnie. Trzy z goli były dziełem grającego szkoleniowca, zaś dwie kolejne bramki dołożył zawodnik testowany w drużynie z gminy Pawłów.

Wyniki meczów kontrolnych
Sobota, 28 stycznia, Ożarów
ALIT OŻARÓW – GKS ARKA PAWŁÓW 6:0 (3:0)
1:o Kacper Rak (9), 2:0 Kacper Rak (12), 3:0 Bartosz Soja (30), 4:0 Kacper Rak (50), 5:0 Kyryło Knysz (53), 6:0 Dawid Zalewski (65)
ARKA: Zaw. testowany — Kr. Orczyk, Koprowski, zaw. testowany, Latała (46. zaw. testowany), Białczak, Wojton (60. Kwiecień), Kr. Zapała, Jankowicz, Ł. Zapała (50. S. Orczyk), zaw. testowany. Trener: Mirosław Kalista.
Środa, 1 lutego, Starachowice
GKS ARKA PAWŁÓW – ORLICZ SUCHEDNIÓW 5:1
Bramki dla Arki: Mirosław Kalista 3, zawodnik testowany 2
ARKA: Zaw. testowany (46. Kowalski) — Kr. Orczyk (60. zaw. testowany), Dawidowicz, Koprowski (60. Kwiecień), Styczyński (50. Latała), Jankowicz, Białczak (60. Pożoga), K. Cioroch (60. P. Cioroch), Kupisz (60. Ł. Zapała), zaw. testowany, Kalista. Trener: Mirosław Kalista.
Sobota, 4 lutego, Radom
BROŃ RADOM – STAR STARACHOWICE 2:2 (2:1)
1:0 Kamil Odolak (3), 2:0 Kamil Odolak (26), 2:1 Mateusz Zając (44), 2:2 Michał Smolarczyk (85)
STAR (I połowa): Mich. Nowak – Mat. Nowak, Grzywalski, Zając, Kosztowniak, Nowocień, Persona, Jefimenko, Gębka, Grunt, Śliwiński. STAR (II połowa): Zacharski - Styczyński, Gębura, Jagiełło, Stefański, Ambrozik, Puton, Szydłowski, Mikos, Hajduk, Smolarczyk. Trener: Tadeusz Krawiec.

Lista nabytków coraz dłuższa
Z tygodnia na tydzień powiększa się lista nowych zawodników lidera świętokrzyskiej Hummel IV ligi. W rewanżowej rundzie rozgrywek graczem Staru Starachowice będzie doświadczony golkiper Paweł Lipiec. 28-letni bramkarz o bluzę z numerem jeden ma walczyć z Konradem Zacharskim oraz Michałem Nowakiem.
O kolejnym zimowym nabytku faworyta rozgrywek poinformowano na początku tygodnia. Pierwszy bramkarz ŁKS-u Łagów, jeden z czołowych zawodników III ligi związał się 1,5-roczną umową ze Starem. Dla niektórych ten ruch transferowy z pewnością może okazać się sporym zaskoczeniem. Powód? W drużynie zielono-czarnych, jest już dwóch golkiperów z których de facto każdy może stanąć między słupkami, prezentując równą dyspozycję.
Przejście byłego zawodnika ostrowieckiego KSZO, Motoru Lublin, Sokoła Sieniawa, czy Sokoła Aleksandrów Łódzki pokazuje, że włodarze klubu z ul. Szkolnej myślą o kadrze w znacznie dłużej niż tylko pół roku perspektywie. Wychowanek Sokoła Zwierzyniec ma dać jeszcze szersze pole manewru jeśli chodzi o wybór bramkarza w zespole trenera Tadeusza Krawca.

fot. Marcin Słoka