Rekordowa dotacja dla Starachowic

Prezydent Starachowic podpisał z marszałkiem województwa świętokrzyskiego preumowę do dofinansowanie projektów w ramach rewitalizacji. Do Starachowic trafi 23 mln zł na zadania, których koszty realizacji szacuje się na ok. 40 mln zł.
To historyczny moment w historii Starachowic. Do tej pory miasto nie otrzymało jeszcze tak wysokiego wsparcia z funduszy unijnych. 23 mln zł na realizację projektu wartego ok. 40 mln zł pozwoli na zagospodarowanie terenów wokół Lubianki, okolic zbiornika Pasternik, remont Starachowickiego Centrum  Kultury wraz z otoczeniem, przebudowę budynków mieszkalnych na Osiedlu Wzgórze na świetlicę środowiskową, remont Kolonii Robotniczej, przebudowę Pałacyku i zagospodarowanie okolic Dolnych Starachowic.

Preumowę na dofinansowanie tych inwestycji podpisał Adam Jarubas, marszałek  województwa świętokrzyskiego, gwarantując tym samym dofinansowanie.


Starachowice miały jeden z najciekawszych projektów, co zostało docenione przez władze centralne - podkreślił marszałek, gratulując dofinansowania. - Spośród 13 projektów wybrano siedem, wśród nich właśnie Starachowice jako jedyne z województwa jako najlepsze. Dlatego nie mogły się nie znaleźć na liście do dofinansowania - mówił A. Jarubas.


Przypomnijmy, Gminny Program Rewitalizacji, w którym zostały zapisane powyższe zadania został opracowany dzięki funduszom z Ministerstwa Rozwoju w ramach Modelowej Rewitalizacji Miast. O jego przygotowanie zadbali pracownicy Urzędu Miejskiego z Marcinem Bednarczykim i Anetą Nasternak-Kmieć na czele.

Część zaplanowanych w GPR zadań została już wykonana lub jest w trakcie realizacji. Te, na które gmina dostała powyższą dotację będą realizowane przez trzy lata, do 2021 roku.


Preumowa jest po to, by gmina miała zapewnione finansowanie, mimo braku prawomocnych pozwoleń na wykonanie tych zadań. Z chwilą otrzymania pozwoleń będzie podpisana właściwa umowa - mówił prezydent Marek Materek dodając dlaczego samorząd nie realizuje przyjętej przez poprzedników strategii rozwoju miasta, tylko Gminny Projekt Rewitalizacji. - Strategia do niczego się nie nadaje, gdyż była robiona przez firmy zewnętrzne a nie pracowników Urzędu Miejskiego, którzy zajmują się tym na co dzień. Rewitalizacja jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców. Na szczęście okres obowiązywania strategii się kończy i mam nadzieję, że nowy dokument w tym zakresie nie będzie odłożony na półkę tylko sukcesywnie realizowany w kolejnych latach.