Rekordy i sukcesy naszych pływaków

Pływacy Barakudy, jak zwykle, przynieśli starachowickim kibicom pływania wiele powodów do dumy. Finałowe rundy dużej i małej Świętokrzyskiej Ligi Pływackiej w tym roku w Ostrowcu Świętokrzyskim to pasmo sukcesów naszych zawodników.

Dwa rekordy okręgu świętokrzyskiego, zwycięstwo indywidualne w całym sezonie w "małej" lidze Macieja Szlęzaka, w "dużej" Weroniki Latały i Jakuba Wypchło oraz drugie miejsce drużynowo w klasyfikacji generalnej "małej" i "dużej" świętokrzyskiej ligi pływackiej to najcenniejsze laury, jaki starachowiccy pływacy przywieźli z finałowej rundy obydwu lig.

Na drugim miejscu sezon indywidualnie zakończyli też Maria Jarzyna, Kuba Barański , Iga Czernikiewicz, Marcel Zarychta, oraz Maja Piotrowicz, a na trzecim miejscu Karolina Pocheć i Antonina Wiśniewska. W całym sezonie 2016 na "dużej" lidze w poszczególnych rundach indywidualnie starachowiczanie stawali 82 razy na najwyższym stopniu podium, 46 na drugim i 39 razy na trzecim. Młodsi zawodnicy rywalizujący w "małej" lidze 12 razy indywidualnie w 2016 roku zajmowali pierwsze miejsce , 10 razy drugie i 14 razy trzecie .

Zawodnicy w całym sezonie rywalizowali na pływalniach w Kielcach, Końskich, Połańcu, Busku-Zdroju, Staszowie i Ostrowcu Świętokrzyskim. W sumie w roku 2016 Starachowice w obydwóch ligach pływackich reprezentowało blisko 100 zawodników "Barakudy".

Mówią trenerzy

- Po wielkich sukcesach kiedyś Ani Radeckiej , potem Dawida Gotszlinga i Mai Piotrowicz kolejni młodzi pływacy biją rekordy i zwyciężają w lidze. Gratuluje im wszystkim oraz ich rodzicom ciężkiej pracy w 2016 roku. Pragnę podziękować dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 9 gdzie były lub są realizowane pływackie innowacje pedagogiczne, bo dzięki nim Starachowice mają tak świetnych pływaków. Dziękuję dyrekcji gimnazjum nr 2 oraz SP 12 i Sp 13 za pomoc organizacyjną dla trenujących pływanie uczniów tych szkół - powiedział Bartosz Stanecki, trener, prezes klubu.

I dodał: - Na naszym basenie, mimo ogromnego obłożenia od dłuższego czasu wszyscy mogą pracować w spokoju i przyjaznych warunkach , za co dziękuję w imieniu naszego klubu zarówno władzom miasta jak i dyrektorowi Sadzy. Każdy dołożył swoją cegiełkę do tego już kolejnego świetnego sezonu i jeszcze raz dziękuję wszystkim za dobrą energię i wsparcie. Obiecuje w następnym sezonie co najmniej tak dobrą i ciężką pracę jak w poprzednim.

Zadowolenia nie ukrywał również Wojciech Szlęzak, drugi ze szkoleniowców Barakudy. - Cały sezon wszyscy młodsi zawodnicy pracowali z wielkim zaangażowaniem, czyniąc systematyczne postępy, a rodzice wspaniale ich w tym wspierali. Innowacja pedagogiczna którą prowadziłem przez 3 lata w Szkole Podstawowej nr 9 była doskonałą podstawą dla tak świetnie spisującej się dziś grupy młodych zawodników, dlatego dziękuję dyrekcji placówki za dobrą współpracę. Dziękuję zawodnikom za pracę, a rodzicom za wsparcie. W przyszłym sezonie pracować będziemy jeszcze intensywniej - zaznaczył.