Ma serce do siatkówki

Każdy udział w zawodach kończy się miejscem na podium. Bywa, że doprowadza swoimi zagrywkami rywali do łez. Maciej Kosno, uczeń Szkoły Podstawowej w Osinach (gm. Mirzec) ma serce do siatkówki. - To prawdziwa perełka, diament do oszlifowania - nie ma co do tego wątpliwości Sławomir Oleksak.


Maciek Kosno na zaledwie 12 lat, tymczasem indywidualną techniką gry w siatkówkę kładzie na łopatki nie jedną osobę dorosłą. Jego przygoda z piłką rozpoczęła się w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Mimo ograniczonych możliwości rozwijania sportowej pasji w szkole, podopieczny Sławomira Oleksaka nie spoczął na laurach. Zamiłowanie do piłki, duch walki, ale przede wszystkim serce do siatkówki zaprowadziły go na Halę Sportową w Mircu, gdzie trenuje pod okiem Przemysława Strabanika. W barwach Dziecięco-Młodzieżowego Klubu Sportowego "Plas" Kielce zdobywa laury na arenie ogólnopolskiej.

- Pamiętam pierwsze zawody Maćka poza szkołą po pół roku treningów. Oczywiście wygrali - mówi z dumą nauczyciel w-f S. Oleksak. - Chłopka ma do tego głowę, predyspozycje. Słucha się na boisku, jest przewidujący. Ma indywidualną technikę, którą skutecznie wykorzystuje. Bywa, że doprowadza zawodników drużyny przeciwnej do łez. Nabył już takiej techniki, że potrafi sam wygrywać mecze.

Być jak Kłos

Potwierdzeniem są liczne sukcesy Maćka nie tylko w regionie, ale również w kraju. W ub. roku zajął drugie miejsce w Ogólnopolskim Turnieju Minisiatkówki o Puchar Kinder-Sport 2015. Rok wcześniej DMKS "Plas" Kielce był trzeci. W nagrodę pojechali do Mediolanu, gdzie mieli okazję zmierzyć się z grupą włoskich rówieśników... ponoć najlepszych w kraju.

- Wygraliśmy. Jako Polska nie mamy się czego wstydzić. Mamy doskonałe umiejętności, co pokazaliśmy na boisku - mówi Maciek, który siatkówce poświęca każdą wolną chwilę.

Trenuje 3-4 razy w tygodniu na Hali w Mircu, oprócz tego jeździ na weekendowe treningi do Kielc.

- Do siatkówki zachęcił mnie kolega Jakub Banaszkiewicz. Za piłką nożną czy koszykówką nie przepada. W siatkówce są emocje - dodaje Maciek, dla którego niewątpliwym autorytetem na boisku jest Karol Kłos, reprezentant Polski.

Daleko od szosy      

Jak mówi S. Oleksak, jedyną bolączką dobrze rokującego na przyszłość zawodnika, jest to, że chłopak ma wszędzie daleko i tylko dzięki zaangażowaniu rodziców, rozwija swoje hobby.

- Szkoda, że tak wszędzie daleko. W szkole nie ma sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia, gdzie mógłby trenować. A jest tu wiele dzieci, które mimo ograniczonych możliwości wykazują się nie lada talentem. Maćkowi nie brakuje zapału i serca do gry. Ogromny ukłon i słowa uznania dla rodziców, którzy bardzo angażują się w rozwijanie pasji syna i finansują wszelkie wyjazdy na treningi i zawody. A jest tego naprawdę sporo - nie kryje trener.

Sukcesy Maćka

- I miejsce na XVII Ogólnopolskim Turnieju w Minipiłce Siatkowej chłopców o Puchar Burmistrza gminy Milicz (2015)

- I miejsce w III Mikołajkowym Turnieju Minisiatkówki  Radom Cup 2014

- I miejsce dla Luks IBIS Mirzec w Ogólnopolskim Turnieju Mini Siatkówki Chłopców "Gramy w siatkówkę" (2014)

- II miejsce w Ogólnopolskim Turnieju Minisiatkówki o Puchar Kinder-Sport dla DMKS "Plas Kielce 2015

- II miejsce w II Mikołajkowym Turnieju Minisiatkówki Radom Cup 2014

- III miejsce w XX Ogólnopolskim Turnieju Minisiatkówki o Puchar Kinder-Sport dla DMKS "Plas" Kielce 2014