
Na jakiekolwiek sygnały z zewnątrz pozostawała głucha. By dostać się do mieszkania i udzielić jej pomocy medycznej, konieczna była interwencja zawodowych ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. O kim mowa? O kobiecie, która znajdowała się w zamkniętym mieszkaniu.
Wtorek, 21 lipca, kilkanaście minut po godz. 7. Do mieszkania w bloku, próbuje się dostać pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Starachowicach. Pukanie do drzwi i nawoływanie o otwarcie, pozostają bez echa. Kobieta decyduje się wezwać na miejsce służby ratownicze.
- Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż za zamkniętymi drzwiami znajduje się starsza kobieta, która wymaga pomocy. Kontakt z nią był utrudniony, głownie ze względu na stan zdrowia - powiedział Artur Obara, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Dowódca akcji zdecydował się na ściągnięcie na miejsce strażackiego wozu z drabiną. Dzięki niej, strażakom przez okno udało się dostać do środka i otworzyć drzwi.
- W mieszkaniu znajdowała się kobieta, która po opatrzeniu i udzieleniu wstępnej pomocy, została przewieziona do szpitala – zaznaczył dyżurny Obara.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie