
Jeśli chodzi o kanał burzowy, to od początku ta inwestycja była robiona głównie po to, by odwodnić teren placu targowego. Kanał deszczowy był zaprojektowany dużo wcześniej niż powstał pomysł sprzedaży działki pod restaurację Mc`Donalds. Kanał powstał po to, by gmina nie musiała ponosić kosztów związanych z odprowadzeniem wód przez PWiK, a było to 100 tys. zł rocznie, które zaoszczędzi gmina. To, że przetargi zbiegły się w czasie, nie było przypadkowe - sprzedaż fragmentu działki pozwoliła na modernizację targowicy.
Wobec innych zarzutów
Jak stwierdził Marek Materek, prezydent Starachowic, krytykujące go osoby wyznają zasadę: "że kłamstwo powielane wiele razy staje się prawdą". - To, co mi się zarzuca, nie ma nic wspólnego z prawdą.
Prezydent odniósł się do skuteczności pozyskiwania funduszy unijnych, za które powstało mnóstwo inwestycji drogowych, termomodernizacja obiektów szkolnych, nowoczesne pracownie w szkołach, doposażenie do kuchni i stołówek szkolnych, sale gimnastyczne, bieżnie przy szkołach czy zakup urządzeń korekcyjnych do wszystkich szkół.
Nie jest prawdą, że dążymy do likwidacji ośrodka gimnastyki korekcyjnej. Jako gmina będziemy remontować budynek przy ul. Żeromskiego, gdzie mieści się ośrodek, by nie odstawał od reszty naszych budynków. Taka decyzja zapadła, gdyż nie ma nabywcy ani dzierżawcy na ten budynek na cele żłobkowo-przedszkolne - argumentował wyliczając też pomysły na zagospodarowanie budynków po gimnazjach.
Budynek po Gimnazjum nr 2 dzierżawi Społeczna Szkoła Podstawowa płacąc co miesiąc po 5 tys. zł do kasy miasta. Budynek na Kieleckiej po Gimnazjum nr 1 przeznaczony jest z działką do sprzedaży. Budynek po Gimnazjum nr 4 od września będzie służył na potrzeby III LO. Do budynku Gimnazjum nr 3 zaproponowałem przeniesienie ZSZ nr 3, ze względu na warunki, w jakich uczą się uczniowie szkoły zawodowej. Ta propozycja wynikała z tego, że poprzedni Zarząd Powiatu oddał dofinansowanie na termomodernizację.
Super-zespół?
Stowarzyszenie chce zorganizować zespół, z udziałem którego miały być rozwiązywane najważniejsze problemy miasta i powiatu.
Nie wyobrażam sobie, by osoby startujące w przetargach w gminie wpływały na kluczowe decyzje w mieście - mówił prezydent dodając, że inna z osób stojących na czele Stowarzyszenia bezskutecznie starała się o mandat radnej, a teraz chce zaistnieć w opinii publicznej.
M. Materek zaznaczył, że szansę na wejście do gremiów podejmujących kluczowe decyzje dotyczące miasta i powiatu mieli wszyscy chętni w październiku minionego roku. Odbywały się wówczas wybory samorządowe. Kolejna szansa za niecałe 5 lat...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie