
Niespełna miesiąc temu w ciągu ul. Piłsudskiego w Starachowicach powstało wyniesione przejście dla pieszych. Poprawa bezpieczeństwa na pół gwizdka - ocenia Czytelnik, dlaczego?
Zdaniem mieszkanki ul. Piłsudskiego w Starachowicach inwestycja bardzo potrzebna i wyczekiwana. Pędzące samochody silą rzeczy z powodu wyniesionego przejścia muszą zdjąć nogę z gazu, ale jest jedno ale...
- Przecież to przejście powstało w grudniu. Niespełna miesiąc, jak z niego korzystamy. Tymczasem pasy są już niewidoczne. Oznakowanie też słabe. A ta zebra z daleka jest jednak widoczna. Kto wie, to zwalnia a ci, którzy nie wiedzą, pędzą, przy przejściu gwałtowanie hamują. Już nie raz byłam świadkiem, jak nagłe hamowanie mogło skończyć się tragicznie - alarmuje Czytelniczka zastanawiając się dlaczego tak szybko pasy zniknęły z przejścia.
fot. archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie