Polityczna przyszłość Nowej Demokracji TAK

Po tym, jak Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, wyborczy partner Marka Materka został numerem jeden na listach Koalicji Obywatelskiej, prezydent Starachowic podjął decyzje, co do politycznej przyszłości Nowej Dekoracji TAK...

W środę 16 sierpnia Donald Tusk poinformował o tym, że lider Agrounii będzie startował z numerem jeden na liście Koalicji Obywatelskiej z Konina. Oznacza to koniec współpracy Kołodziejczaka i Materka. PO nie chciała na swoje listy ani Materka, ani jego ludzi. 

 - Michał Kołodziejczak otrzymał indywidualną ofertę i postanowił z niej skorzystać. W związku z tym kończymy zbiórkę podpisów pod naszym wspólnym projektem politycznym Ruch Społeczny Agrounia TAK. - Decyzje co do formuły startu w wyborach parlamentarnych podejmiemy w najbliższych dniach.

Historia politycznej kariery Marka Materka sięga 2014 roku, kiedy powstał Komitet Marka Materka - określany przez założyciela "oddolnym ruchem ludzi, którzy mieli dość partyjnych przepychanek i chcieli realnych zmian w Starachowicach".

Wygrał wtedy wybory na prezydenta Starachowic jako kandydat niezależny w wieku 25 lat. Po czterech latach skutecznie ubiegał się o reelekcję zdobywając 84,4% poparcia, zyskując większość w Radzie Miejskiej i tworząc rządzącą koalicję w powiecie starachowickim.

Na bazie Komitetu M. w ubiegłym roku  powstał Ruch Marka Materka, do którego  zaczęli się przyłączać samorządowcy, przedsiębiorcy i działacze społeczni z różnych regionów Polski.

29 maja br. prezydent Starachowic ogłosił oficjalnie powstanie swojej partii politycznej Nowa Demokracja TAK (nie był to jednak nowy twór, bo ugrupowanie było zarejestrowane od 2014 roku, a stworzyli je m.in. byli posłowie związani z ugrupowaniem Janusza Palikota). Podczas eventu w Hotelu Europa w Starachowicach zaprezentowano nazwę, logo oraz zarząd partii złożony z ludzi Ruchu MM. Przedstawiono pierwszych kandydatów do Senatu Rzeczypospolitej Polski. Jak mówił wówczas lider partii, ma to być nowa jakość na polskiej scenie politycznej, to partia dla Polaków mających dość głosowania na "mniejsze zło".

Dokładnie miesiąc później, 30 czerwca Marek Materek i Michał Kołodziejczak, lider Agrounii poinformowali o stworzeniu wspólnego frontu na wybory - Nowa Demokracja TAK i Agrounia zawiązały porozumienie. Na nic zdały się szumne hasła i prowadzanie się pod rączkę po Porcie Lubianka w Starachowicach, gdzie już wtedy poddawano pod wątpliwość przyszłość tego teamu. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi M. Kołodziejczak, również pod adresem samego D. Tuska, z którym teraz idzie do wyborów, wydawał się mało poważnym partnerem, co było podnoszone przez miejscowych dziennikarzy. Wówczas pytanie, do Kołodziejczaka, czy nie zdradzi Materka, zostało zbyte śmiechem.      

Mimo to, 11 sierpnia, Ruch Społeczny Agrounia TAK został zgłoszony w Państwowej Komisji Wyborczej. Na efekty współpracy nie trzeba było jednak długo czekać. Rozpoczęta praca na rzecz zbiórki podpisów pod wspólnym projektem politycznym poszła na marne - nie ukrywa prezydent Starachowic, który uważa, że skoncentrowani wokół niego ludzie są "solą w oku dla największych partii politycznych. Nie ze względu na wielkość organizacji, ale ze względu na wiarygodność i skuteczność".

- Nie udało się nas zastraszyć i nie udało się przekupić - dodaje.

Po tym, jak M. Materek został wystawiony do wiatru przez M. Kołodziejczaka pozostały mu trzy możliwości: albo zdecyduje się na samodzielny strat w wyborach. Druga opcja, to podobnie, jak koalicyjny kolega Kołodziejczak znajdzie się na listach wyborczych istniejących partii z większym zapleczem politycznym lub zrezygnuje w ogóle z udziału w wyborach... Wygrał wariant pierwszy!

- Przygotowujemy się do złożenia wniosku do rejestracji nowego Komitetu Wyborczego Nowej Demokracji TAK w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Rozstajemy się z Agrounią, po tym jaką decyzję podjął M. Kołodziejczak. Szanujemy to, nie poddajemy się, wystartujemy w wyborach jednomandatowych do Senatu RP. Od przyszłego tygodnia będziemy przedstawiać kandydatów do Senatu z wielu regionów Polski. Niestety nie jesteśmy już w stanie zebrać podpisów i wystawić kandydatów do Sejmu - poinformował Marek Materek o swojej decyzji podczas konferencji, jaką zorganizował w piątek, 18 sierpnia przy ul. Wiejskiej w Warszawie. - Nowa demokracja TAK to nowa siła polityczna na polskiej scenie politycznej, przygotowaliśmy się do tych wyborów w oparciu o nasze postulaty. Wśród nich jest m.in. bezpłatna komunikacja miejska, reforma systemu administracji na terenie kraju, gdzie marszałków będziemy wybierać w wyborach bezpośrednich. Służba zdrowia nie domaga i chcemy temu przeciwdziałać. Chcemy, by zostały zlikwidowane powiaty, bo kompetencje z gminą się mieszają.