
Zastępy ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, a także strażacy ochotnicy z okolicznych jednostek OSP zadysponowani na ul. Nadrzeczną w Wąchocku. W środę, 27 grudnia do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze opuszczonego budynku. To drugi odnotowany w minionych miesiącach pożar w tym samym miejscu.
O pierwszym z nich na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu informowaliśmy kilka miesięcy temu. 12 czerwca, przed godz. 22 palił się opuszczony budynek, położony przy ul. Nadrzecznej w Wąchocku. Na miejscu błyskawicznie zjawiły się zastępy ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. W działaniach gaśniczych oprócz strażaków ze Starachowic brali również udział druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wąchocku.
W środę, 27 grudnia po godz. 18 syreny zawyły ponownie. Doszło do pożaru tego samego obiektu. – To opuszczony budynek. W trakcie akcji, strażacy skontrolowali go pod kątem obecności osób. W środku nie było nikogo - powiedział Daniel Lipczyński, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania KP PSP Starachowice. Jak podkreślił strażak, w wyniku pożaru zniszczeniu uległ dach budynku, który wymagał rozbiórki.
Wstępną a zarazem najbardziej prawdopodobną przyczyną powstania zagrożenia było podpalenie. Dokładne okoliczności zdarzenia sprawdzają policjanci.
fot. OSP Wielka Wieś
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie