
Ta informacja błyskawicznie poderwała ratowników do akcji. We wtorkowy poranek, 13 sierpnia strażacy pojawili się w starachowickim szpitalu. Po godz. 6 załączyła się czujka z alarmu przeciwpożarowego.
Do zagrożenia związanego z pożarem lub zadymieniem miało dojść ok. godz. 6.30 w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Alarm załączył się w aneksie jednego z oddziałów, znajdującego się na drugim piętrze.
- Po przybyciu na miejscu, zagrożenia na szczęście nie stwierdzono - mówił Artur Obara, dyżurny starachowickiej straży pożarnej. Pomieszczenie zostało skontrolowane za pomocą specjalnych urządzeń. Nikomu nic się nie stało.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie