
Szczęście w nieszczęściu – tak o tym, co wydarzyło się w środowy wieczór, 6 listopada mogą powiedzieć mieszkańcy jednego z domów w miejscowości Staw Kunowski (gmina Brody). Ok. godz. 18 zapaliła się drewniana belka znajdująca się za kominkiem. Czertem osobom, które znajdowały się w tym czasie w budynku o własnych siłach udało się go opuścić, zanim na miejscu pojawili się strażacy.
Informacja dotycząca pożaru w mieszkaniu w Stawie Kunowskim wpłynęła do starachowickich ratowników w środowy wieczór. Najprawdopodobniej na skutek rozszczelnienia instalacji kominka doszło do pożaru. Zapaliła się drewniana ściana.
- Domownikom na szczęście o własnych siłach udało się opuścić miejsce zamieszkania. Nie potrzebowali pomocy medycznej. Nic im się nie stało - stwierdził Damian Sławek, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
fot. OSP Brody
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie