Reklama

Poszukiwacze skarbów znajdują skarby!

Nietypowe znalezisko zdobyli członkowie Stowarzyszenia Grupa Ochrony Zabytków FORT ze Starachowic. Pasjonaci historii, w lasach powiatu starachowickiego wykopali grot włóczni rzymskiej, który prawdopodobnie pochodzi sprzed 2000 lat. Jakie skarby kryje jeszcze nasza ziemia?




Zabawa dla dużych chłopców - można by rzecz. Tymczasem dla członków Stowarzyszenia Grupa Ochrony Zabytków FORT poważna sprawa, do której podchodzą profesjonalnie, z pełnym zaangażowaniem i należnym szacunkiem do lat minionych. To właśnie historia i zamiłowanie do niej zainspirowało ich do poszukiwania skarbów ukrytych w ziemi.
- Pasja do historii to jedno, ale również detektorystyka sprawiły, że wspólnie postanowiliśmy zalegalizować naszą działalność i na szeroką skalę prowadzić poszukiwania tego, co skrywa nasza ziemia - mówi Krzysztof Komisarczyk z Zarządu Stowarzyszenia FORT.


- Mamy stosowane pozwolenia, odpowiedni sprzęt, który gromadzimy na miarę swoich możliwości i chęci, których nie brakuje. Każdy z nas ma swojego konika, jeśli chodzi o okresy historyczne: to zarówno czasy wczesnego średniowiecza, ale również okres I czy II wojny światowej.


Na poszukiwania poświęcają każdą wolną chwilę od pracy zawodowej. Przeczesują lasy w Nadleśnictwie Starachowice i Ostrowiec Św. Ich duchowym przewodnikiem po lasach jest Piotr Dygas z Nadleśnictwa Starachowice, który w razie potrzeb zawsze służy wsparciem. Mają już w swoich zbiorach rozmaite monety z różnych okresów, jak np. boratynki z czasów Kazimierza Wielkiego, czy guziki od żołnierskich mundurów, medaliki. Wszystko skrupulatnie opisane z podaniem dokładnej daty odnalezienia i lokalizacji znaleziska. Ostatni "nabytek", który totalnie rozpalił apetyty do kolejnych poszukiwań stanowi grot włóczni rzymskiej, pochodzący prawdopodobnie sprzed 2000 lat.


- Kompletnie tego nie planowaliśmy. Szliśmy tropem żołnierza września 1939 roku. Chodziliśmy za militariami, kiedy nasz kolega Piotr natrafił na grot - mówi J. Bombiński. - Nasze lasy skrywają mnóstwo skarbów ukrytych w ziemi. To znalezisko jest bez wątpienia naszym numerem jeden. To zabytek archeologiczny, który został przekazany konserwatorowi zabytków.


Mając wewnętrzne przekonanie o dokonaniu czegoś wielkiego, że to co robią ma niewątpliwy wpływ na ocalenie historii od zapomnienia, z myślą o przyszłych pokoleniach, nie zamierzają spoczywać na laurach i już planują kolejne wyprawy.


- Każdy z nas ma jakiś cel: skrzynia ze złotem, garnek ze srebrnymi monetami, karabin z czasów wojny - wylicza K. Komisarczyk. - Na pewno nie robimy tego dla pieniędzy, czy chęci zysku. To coś namacalnego, to dla nas artefakty historyczne, którymi możemy się pochwalić a zarazem dotknąć części historii. To nie jest praca, to pasja, jak np. wędkowanie. Najczęściej wyprawiamy się w las na weekendy. Przez cały tydzień planujemy, gdzie tym razem uderzamy. Staramy się unikać miejsce, gdzie mogą być pochówki.
Wierzą, że odnalezienie grotu otworzy im drzwi do kolejnych poszukiwań. Że eksponaty, którymi dysponują znajdą kiedyś należyte miejsce i będą cennym nabytkiem dla potomnych.










Do grupy FORT należą: Krzysztof Komisarczyk, Jacek Bombiński, Paweł Molenda, Piotr Krogulec, Mariusz Sieczka, Krzysztof Zaborski i Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego, jako członek honorowy, który wspiera i patronuje wyprawo...

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do