
Bezpieczeństwo na granicy Polski wobec fali nielegalnych migrantów – to od kilku dni gorący nie tylko w ogólnopolskich mediach temat. Do sprawy, podczas czwartkowej (29 czerwca) konferencji prasowej postanowiła odnieść się poseł Prawa i Sprawiedliwości Agata Wojtyszek. – Jesteśmy po to, by powiedzieć Polakom, że bezpieczeństwo naszych obywateli jest najważniejsze - podkreśliła świętokrzyska parlamentarzystka.
Poseł Agata Wojtyszek w trackie spotkania z przedstawicielami lokalnych mediów odniosła się m.in. do tego, co dzieje się aktualnie w stolicy Francji – Paryżu. Na imigranckich przedmieściach wybuchała fala zamieszek. Kilkanaście miesięcy temu na granicy polsko-białoruskiej (koczowały tam setki nielegalnych imigrantów) doszło do ataku hybrydowego. Decyzją władz, na granicy z Białorusią powstała zapora, która ma za zadanie wesprzeć polskie służby w walce z nielegalną imigracją.
- Od początku naszych rządów staraliśmy się wzmocnić bezpieczeństwo, budując silną i gotową do działania armię. Dowodem tego jest m.in. 14 amerykańskich czołgów Ambrams, które zostały dostarczone do Polski. Transport kolejnych jest w drodze. Nasi żołnierze szkolą się po to, by zwiększyć swoją mobilność i umiejętności. PiS i Suwerenna Polska są z nami, po to by dbać o bezpieczeństwo – stwierdziła poseł Wojtyszek.
– Chyba nikt nie ma wątpliwości, że wojna na Ukrainie rozpoczęła się znacznie wcześniej, niż w 2022 r. Dziś jesteśmy w sytuacji, gdzie na granicy polskiej stoi zapora na długości ponad 180 km. Kosztowała ponad miliard złotych. Donald Tusk mówił, że Platforma Obywatelska nie zagłosowałaby za tym, by mur powstał. Dziś on jest. Jest stabilny, ma zabezpieczenie elektroniczne – dodała.
Przedstawiciele PiS w trakcie konferencji prasowej pytali działaczy opozycji czy nadal optują za tym, by zapora na granicy z Białorusią została usunięta.
– Zjednoczona Prawica już kilka la temu wspominała o tym, co może stać się w przypadku tzw. kryzysu migracyjnego. Kanclerz Niemiec Angela Merkel twierdziła wówczas by otwierać granicę. To miała być polityka multi kulti dla emigrantów. To nie byli uchodźcy wojenni - mówił Mariusz Gosek, poseł Suwerennej Polski. – Nigdy nie zgodzimy się, by kosztem bezpieczeństwa Polek i Polaków była realizowana polityka imigracyjna. Na to nie będzie zgody pod pręgierzem szantażu – tłumaczył poseł Gosek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta pani za publiczne pieniądze urządza cyrk na polecenie z Nowogrodzkiej . To żałosne , że nie dostrzega żadnych innych problemów w Polsce , w tym okradanie obywateli przez koalicję rządzącą. Na szczęście wybory tuż, tuż...