
Kiedy przyszła na świat ważyła niespełna kilogram. Od pierwszych chwil z pełną determinacją walczyła o życie, które mogło zgasnąć w każdej chwili. Szczęśliwie nie poddała się dając dziś wiele radości bliskim. Jako skrajny wcześniak wymaga ciągłej rehabilitacji, co przysparza kosztów. Ulżyć możemy poprzez udział w licytacjach.
Marcelinka urodziła się w 25 tygodniu ciąży, ważyła zaledwie 870 gram. Jako skrajny wcześniak, przez wiele tygodni walczyła o życie. Teraz zmaga się z wodogłowiem, które jest następstwem wielu wylewów oraz dziecięcym porażeniem mózgowym. Jest stałą opieką wielu specjalistów (neurologa, neurochirurga, okulisty). Wymaga intensywnej oraz systematycznej rehabilitacji.
- Ostatnio doszedł jeszcze endokrynolog - mówi Marta Nowak, mama Marcelinki dodając, że większość poradni, w których leczona jest dziewczyna jest w Łodzi, bo tam przyszła na świat.
To z oczywistych powodów przysparza dodatkowych kosztów rodzinie.
- Rokowania lekarzy są niepewne. Córkę czeka dużo intensywnej pracy a my musimy wierzyć w nasze dziecko - dodaje mama.
Marcelinka w kwietniu 2017 roku skończy 8 lat. Jest uczennicą pierwszej klasy Zespołu Szkolnego-Przedszkolnego w Lubieni (gm. Brody). Pod względem umysłowy rozwija się fantastycznie, ma ograniczenia fizyczne, ale wśród wspierających rówieśników daje radę.
To właśnie Szkolny Wolontariat ZSP w Lubieni zorganizował w sieci (na portalu społecznościowym FB) licytacje na rzecz Marcelinki Nowak. Celem zbiórki, która potrwa do 14 lutego 2025 roku, jest rehabilitacja i zakup niezbędnego sprzętu rehabilitacyjnego.
Każdy z Was może pomóc. Wystarczy wystawić lub wziąć udział w aukcji dowolnego przedmiotu/usługi na Pomagamy Marcelince.
Pomóc można zasilając konto Marcelinki
FUNDACJA DZIECIOM "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ" NR 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
tytułem 38122 Nowak Marcelina - Darowizna na rehabilitację i ochronę zdrowia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie