
Sporych kłopotów, a przede wszystkim surowych konsekwencji może niebawem spodziewać się 32-latek, który w nocy z soboty na niedzielę postanowił nie zastosować się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Ci nie czekając na na rozwój wypadków, radiowozem ruszyli za nim w pościg.
32-letni kierowca pojazdu marki Opel nie jechał sam. Jak poinformował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach, podróżował wraz z dwoma pasażerami: 32-latką oraz 38-latkiem. Wszyscy zostali zatrzymani w nocy z 8 na 9 stycznia w Wąchocku. Z jakiego powodu?
- Stróże prawa zamierzali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego oplem. Ten jednak nie zastosował się do poleceń. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, który zakończył się 10 minut po północy, w Wąchocku – zaznaczył rzecznik prasowy KWP Kielce. Mężczyzna uciekał przed radiowozem i ominął blokadę, popełniając wykroczenia.
- Kierowca samochodu odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, stworzenie zagrożenia w ruchu, przekroczenie prędkości, jazdę bez uprawnień, jazdę po alkoholu samochodem niedopuszczonym do ruchu – tłumaczył nadkom. Tokarski. Wspomniany tercet został przez policjantów poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. 32-letni kierowca miał 1,4 promila, 38-latek 2,5 promila, zaś pasażerka 2,4 promila.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie