
Dzięki ich interwencji udało się uniknąć najczarniejszego z możliwych scenariusza. Dramat z udziałem mieszkańca naszego regionu rozegrał się w miniony czwartek. Świętokrzyscy funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania, mające przede wszystkim na celu uratowanie tego co najcenniejsze - ludzkiego życia.
Jesteśmy Waszą policją, chroniąc pomagamy – to hasło jakie z roku na rok przyświeca działalności świętokrzyskim stróżom prawa. Wpisuje się idealnie, w stosunku do tego, co wydarzyło się 20 października na terenie jednej z gmin naszego regionu. Jak poinformowała mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, na wysokości stanęły funkcjonariuszki, których reakcja musiała być błyskawiczna.
- W czwartek, przed południem do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach wpłynęło zgłoszenie, że w jednym z pomieszczeń domu na terenie gminy Nowa Słupia leży 39-latek, który nożem okaleczył swoją rękę oraz nogę. Na miejsce zostały skierowane trzy policjantki, które na co dzień pełnią służbę w Komisariacie Policji w Bodzentynie – dodała rzecznik Perkowska-Kiepas. Co istotne, policjantki doskonale wiedziały jak należy postępować w takim przypadku.
- Po dotarciu na miejsce w oczekiwaniu na załogę karetki pogotowia przystąpiły do udzielania mężczyźnie pierwszej pomocy. Zatamowały krwawienie z ran, powstałych na skutek przecięcia ostrzem noża, aby nie doszło do znacznych ubytków krwi – tłumaczyła oficer prasowy KMP Kielce.
39-latek w asyście funkcjonariuszek został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę specjalistów. Szybka i zdecydowana interwencja przy współpracy z dyżurnym, pozwoliła na uratowanie życia mieszkańcowi. W kontekście tego, co wydarzyło się w miniony czwartek, mundurowi z garnizonu świętokrzyskiego zwrócili się z apelem.
Jak zdaniem policjantów najlepiej zachować się w takich sytuacjach? - Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile, czasami myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy jak poradzić sobie z przytłaczającymi problemami. Zawsze możemy zwrócić się do specjalistów, którzy pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Nie lekceważ żadnych sygnałów świadczących o tym, że ktoś nie radzi sobie z trudną sytuacją życiową, okazujmy wsparcie i pomoc w kryzysie – dodają policjanci.
Anonimową i bezpłatną pomoc można otrzymać przez telefon, czat oraz e-mail. - Jeśli zauważyłeś/aś, że ktoś z twojego otoczenia wysyła niepokojące sygnały świadczące o tym, że nie radzi sobie z trudną sytuacją, bądź jego zachowanie radykalnie się zmienia, mogą to być sygnały ostrzegawcze. Nie wolno ich ignorować czy bagatelizować. Otwarta rozmowa i udzielone wsparcie mogą uratować życie - podkreślają stróże prawa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie