
Kto ma się zająć zabezpieczeniem skarpy przy ul. Kilińskiego w Starachowicach, skąd po remoncie nawierzchni drogi lecą kamienia wprost na ulicę?
Interwencję dotyczącą niedawno zakończonego remontu, przebudowy, ul. Kilińskiego przekazał nam Czytelnik. Jak zauważył, jakiś czas temu spadł kamień ze skarpy na ulicę, co jest widoczne na zdjęciu.
- Jak to jest, że część skarpy została zabezpieczona, utwardzona, a z tej obok spadają kamienie na jezdnię? - pyta. - Czy to inicjatywa właściciela posesji czy wydatek miasta w ramach wykonanego remontu drogi? Kiedy ktoś się tym zajmie, by zabezpieczyć właściwie skarpę.
Zgłosiliśmy sprawę służbom miejskim. Pracownicy Wydziału Inwestycyjnego interweniowali na miejscu.
- Sam teren skarpy, z której spadają kamienie nie był objęty inwestycja w ramach modernizacji drogi. Ale oczywiście ten teren zostanie zabezpieczony. Nasze służby już o to zadbają. Analizujemy jeszcze, jakie to będą formy zabezpieczenia, by zachować zieloną kompozycję, ale z pewnością to zrobimy - poinformował Marcin Gołębiowski, zastępca prezydent Starachowic.
ewan
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastępca ds. społecznych nie ma nic do tego remontu i ma mgliste pojecie o budowie dróg . To jest jeszcze jeden przykład bezmyślności, bo jak można zbudować drogę bez dbałości o skarpy ??? Ktoś znowu miał klapki na oczach ???
Za mało kosztów dodatkowych było w czasie budowy, trzeba zlecić kolejne dodatkowe prace jakiejś doświadczonej firmie, może jakiejś okolicznej.