Reklama

Po pierwszej randce, gry małżeńskie

Starachowiczanin Jarosław Olbracht po raz kolejny stanął przed kamerą. Tym razem wziął udział w programie telewizji Polsat Cafe "Gry małżeńskie". Czego tam szukał nasz singiel poszukujący drugiej połówki? Oglądaj w tą sobotę.


Dwa lata temu 41-letni Jarosław Olbracht był bohaterem programu pt. "Pierwsza randka" w telewizyjnej dwójce. Przed kamerą, szukał wybranki serca, która wypełniłaby pustkę.    Rozwodnik, opiekujący się schorowaną mamą, chciał w ten sposób ożywić nieco swoje monotonne życie. To nie był debiut naszego pasjonata fotografii i muzyki country. W 2005 roku występował w programie "Randka w ciemno". Na wycieczkę jednak nie pojechał a miłości nie znalazł.

Dlatego zdecydował się na "Pierwszą randkę", gdzie poznał Iwonę z Zawiercia. To z nią poszedł na kolację. Było bardzo miło i przyjemnie, wybranka zrobiła na naszym singlu ogromne wrażenie, bardzo mu się spodobała, urzekła urodą. Niestety ta znajomość nie przetrwała próby odległości, jaka ich dzieliła.


Gdybyśmy mieszkali bliżej siebie i okoliczności rodzinne były bardziej sprzyjające, pewnie byśmy kontynuowali nasze randki - mówił pan Jarosław.


Gry małżeńskie

Udział w kolejnym show wynikał już nie tylko chęci zaistnienia na ekranie telewizji ale również zdobycia nagrody finansowej.


W programie bierze udział singielka i trzech mężczyzn, z których jeden jest singlem a dwóch panów jest w związkach. Zadaniem pani jest odgadnięcie, który z nas to osoba samotna. Ja byłem właśnie tym singlem. Ponieważ nie jestem w żadnym związku, nie musiałem niczego grać, udawać, byłem jak najbardziej naturalny. Starałem się pokazać siebie takim, jakim jestem w rzeczywistości. Był wspólny obiad, rozmowa, taniec, przytulanie. Była też osoba, która poza kamerą doradzała, jak dalej poprowadzić to spotkanie. Pod moją nieobecność, singielka prowadzała dochodzenie w mieszkaniu, szukając śladów na obecność kobiety w moim życiu. To samo dotyczyło pozostałych dwóch panów. Potem była kolacja finałowa, zadawanie pytań i ostateczne rozstrzygnięcie - opowiada.


Pana Jarosława możemy oglądać w sobotę, 30 marca na ekranach telewizji Polsat Cafe. O godz. 22.00 przekonamy się, czy zostanie "zdemaskowany" przez singielkę?

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do