
Po dwóch porażkach przed własną publicznością z Olimpią Pogoń Staszów oraz Neptunem Końskie, Arka Pawłów miała wywalczyć pierwsze w tej rundzie punkty. Skończyło się trzecią przegraną, która spowodowała zmianę na stanowisku szkoleniowca drużyny seniorów. Artura Górę zastąpił Piotr Gadecki.
Ekipa z Pawłowa zmagania w rundzie jesiennej RS Active IV ligi świętokrzyskiej nie rozpoczęła ta jak zakładano. W premierowej kolejce, żółto-niebiescy ulegli na własnym stadionie staszowskiej Pogoni 1:2. Kilka dni później Arka również przed własną publicznością straciła punkty w konfrontacji z Neptunem Końskie, przegrywając 1:2. Czarę goryczy przelał jednak mecz w Łagowie, z tamtejszym beniaminkiem rozgrywek.
W spotkaniu 3. kolejki ŁKS Łagów już na początku za sprawą Adriana Uniata objął prowadzenie. W 17 minucie do siatki rywala trafił napastnik Maciej Pokora, dla którego była to już trzecia bramka w kolejnym, ligowym starciu. Na trafienie wyrównujące odpowiedzieli gospodarze, którzy jeszcze przed przerwą zdołali znaleźć sposób na pokonanie golkipera przyjezdnych Konrada Żytniewskiego. Trzecia porażka z rzędu miała swoje konsekwencje personalne. Doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera.
- Decyzją zarządu klubu nowym szkoleniowcem pierwszego zespołu został Piotr Gadecki, który przez ostatnie lata sprawował funkcję drugiego trenera zespołu i wywalczył dwa awanse: z A klasy do okręgówki, a także z klasy okręgowej do IV ligi. Trenerowi Piotrowi Gadeckiemu życzymy powodzenia i jak najlepszych wyników. Trenerowi Arturowi Górze dziękujemy za dotychczasową pracę – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych klub z gminy Pawłów.
Piotr Gadecki ma poprowadzić drużynę w najbliższych konfrontacjach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zarząd klubu jest niepoważny. Nie pozwalają trenerowi realizować programu szkoleniowego .Drugi trener zrobi tyle albo mniej co obecny. Arka to cienki klub więc takie roszady tylko śmieszą...