
Gwałtowne załamanie pogody, intensywne opady deszczu i niebezpieczeństwo, które niosą za sobą burze. Tak wyglądał piątkowy (18 sierpnia) wieczór na terenie powiatu starachowickiego, gdzie piorun uderzył w Grabkowie. Sporo pracy, w krótkim odstępie czasu mieli zarówno zawodowi strażacy z KP PSP Starachowice, jak również druhowie ochotnicy z okolicznych jednostek.
W piątek, przed godz. 18 do dyżurnego operacyjnego stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej zaczęły docierać pierwsze zgłoszenia związane ze zdarzeniami na terenie Starachowic i nie tylko. Do najpoważniejszego z nich doszło w miejscowości Grabków, w gminie Pawłów. Jak relacjonował w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Damian Sławek, piorun uderzył w Grabkowie w dach budynku gospodarczego.
- W środku budynku znajdowały się samochody – zaznaczył dyżurny Sławek. W momencie wyładowania, w szczytowym punkcie dachu krytego eternitem doszło do pożaru. Zagrożenie na szczęście szybko udało się opanować, będącym w bliskiej odległości strażakom. Ratownikom udało się zażegnać niebezpieczeństwo, a tym samym uniknąć rozprzestrzeniania się ognia. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji uratowano pojazdy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie