
Ta wiadomość postawiła na nogi nie tylko strażaków z miejscowej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Na miejsce zdarzenia, jak poinformował TYGODNIK i portal starachowicki.eu, zadysponowano ponadto strażaków ze Skarżyska Kamiennej. Powód? W piątkowe (17 marca) wczesne popołudnie, na terenie zakładu Animex w Starachowicach doszło do wycieku amoniaku.
Wdychanie w dużym stężeniu par może spowodować obrzęk krtani, zapalenie dróg oddechowych i zapalenie płuc. Narażenie może spowodować uduszenie z powodu obrzęku gardła. To najgorszy z możliwych, aczkolwiek prawdopodobnych scenariuszy związany z wyciekiem amoniaku. Do niepieczonego dla ludzkiego życia i zdrowia zdarzenia doszło w piątek, kilkanaście minut po godz. 14.
- Otrzymaliśmy informację z której wynikało, iż na terenie zakładu produkcyjnego Animex w Starachowicach nastąpił wyciek amoniaku. Uszkodzeniu uległa instalacja rur. Konieczna była ewakuacja pracowników firmy. Łącznie ewakuowanych zostało ponad 600 osób - powiedział Tomasz Klich, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W jaki sposób doszło do uszkodzenia rurociągu? Najprawdopodobniej doszło do niego na skutek działania jednego z pracowników, który wózkiem widłowym uderzył w rurę.
- W działaniach uczestniczyły cztery zastępy ze starachowickiej JRG, a także specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego ze Skarżyska Kamiennej. Cztery osoby po udzieleniu im pomocy przez ratowników medycznych zostały przetransportowane do szpitala. Uskarżały się na złe samopoczucie. Pozostałym z ewakuowanych pracowników zakładu, na szczęście nic się nie stało – dodał dyżurny Klich.
W trakcie kiedy starachowickie zastępy działały na terenie Animexu, w roli zabezpieczających powiat dyżurowali druhowie z osiedla Michałów. - Nasze działania polegały m.in. na zabezpieczeniu miejsca wycieku, a przede wszystkim niedopuszczenie by amoniak rozprzestrzenił się - zaznaczył strażak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie