
Wirus wciąż jest groźny. Dwaj księża z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny przy ul. Nowowiejskiej w Starachowicach przebywają na kwarantannie – dowiedział się jako pierwszy TYGODNIK oraz portal starachowicki.eu.
- Obaj na szczęście jak na razie czujemy się dobrze – powiedział w piątek (29 maja) w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu proboszcz starachowickiej parafii ks. kan. Krzysztof Janas. Jak się okazuje, kilka dni temu, jego współpracownik, wikariusz ks. Marek Pionka, był u ciężko chorej parafianki.
- Z informacji jakie posiadamy wynika, iż w miniony poniedziałek, kiedy stan kobiety pogorszył się ta trafiła do szpitala w Czerwonej Górze. Zachodziło podejrzenie, że mieszkanka Starachowic może być osobą zakażoną koronawirusem – zaznaczył proboszcz. Parafia nie czekała na to, co stanie się później.
- Niezwłocznie o zaistniałym fakcie i kontakcie z osobą potencjalnie zagrożoną obecnością COVID-19, próbowaliśmy się skontaktować z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną – zaznaczył ks. Janas.
Ostatecznie lekarz z oddziału zakaźnego starachowickiego szpitala, zalecił księżom pozostanie na kwarantannie. Wszystko po to, by nie stanowić zagrożenia dla innych. Decyzji administracyjnej z Sanepidu nie otrzymali.
- To trudny czas dla parafian. Musimy w takiej sytuacji zachować zdrowy rozsądek. Przebywamy w odosobnieniu. Jesteśmy cały czas na plebanii – dodał nasz rozmówca.
Jak poinformował ks. Janas, w poniedziałek (1 czerwca), zarówno on jak i wikariusz zostaną poddani badaniom na koronawirusa. - Od wyników testów zależy, jaka wdrożona zostanie procedura i np. to czy kościół będzie dezynfekowany – mówił. Parafia, jak podkreślił, na razie nie zostanie zamknięta. Zarówno sobotnie jak i niedzielne nabożeństwa mają się odbyć zgodnie z planem. - W kalendarzu nic się nie zmienia – tłumaczył proboszcz.
Jak w obecnej sytuacji poradzi sobie parafia? W najbliższych dniach, w zastępstwie pojawi się w niej ksiądz z inne parafii.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie